Ministerstwo Zdrowia o zasadach pracy lekarzy i dostępie do zabiegów

W obliczu rosnących kontrowersji dotyczących systemu ochrony zdrowia w Polsce, Ministerstwo Zdrowia postanowiło zająć stanowisko w sprawie kilku istotnych kwestii, które budzą niepokój wśród pacjentów i lekarzy.

Nie ma planów ograniczenia pracy lekarzy

W ostatnich dniach Ministerstwo Zdrowia udzieliło odpowiedzi na wiele pytań dotyczących zjawiska „wciskania” pacjentów z gabinetów prywatnych na zabiegi w szpitalach publicznych. Wśród pytań znalazły się te dotyczące możliwości ograniczenia pracy lekarzy tylko do sektora publicznego lub prywatnego. Resort stwierdził, że nie ma takich planów.

Brak rozważań nad współpłaceniem pacjentów

Ministerstwo wyjaśniło również, że nie rozważa wprowadzenia rozwiązania współpłacenia pacjentów za niektóre zabiegi w publicznych szpitalach. Powód? Potencjalne negatywne skutki, w tym dysproporcje w dostępie do świadczeń zdrowotnych, szczególnie wśród osób w trudnej sytuacji ekonomicznej. Ministerstwo powołało się na art. 68 ust. 2 Konstytucji, który nakłada na władze publiczne obowiązek zapewnienia równego dostępu do opieki zdrowotnej niezależnie od sytuacji materialnej obywateli.

Wyrok Sądu Najwyższego jako potwierdzenie

Ministerstwo podkreśliło, że stanowisko to zostało potwierdzone w wyroku Sądu Najwyższego z 9 czerwca 2005 roku, który stwierdził, że praktyki dokupowania lepszych procedur w publicznych placówkach są niezgodne z prawem. Sąd zauważył, że zastrzeżenie równego dostępu do świadczeń wyklucza takie działania.

Propozycje zakazu wykonywania niektórych zabiegów

Ministerstwo odnosi się także do propozycji zakazu wykonywania zabiegów, które nie są refundowane przez NFZ. Zgodnie z ich oceną, takie rozwiązanie nie przyniosłoby korzyści. Wskazano, że przyspieszenie „wejścia” do systemu publicznego przez prywatne gabinety może być korzystne dla rządzących, ponieważ zmniejsza presję na wyższe wynagrodzenia w publicznych szpitalach.

Przypadki pilne a listy oczekujących

W kontekście dostępu do usług zdrowotnych, Ministerstwo przypomniało, że przepisy dotyczące list oczekujących mają na celu zapewnienie, aby kolejność udzielania świadczeń wynikała z daty zgłoszenia i stanu zdrowia pacjenta. Kontrola poprawności prowadzenia tych list jest cyklicznie monitorowana przez NFZ, a w przypadku naruszeń przewidziane są kary umowne.

Nowe rozwiązania dla list oczekujących

W celu poprawy zarządzania listami oczekujących, wprowadzane są nowe rozwiązania, takie jak aplikacja AP KOLCE, która ma na celu centralizację danych. Dodatkowo, Ministerstwo pracuje nad wprowadzeniem Centralnej e-rejestracji, co ma na celu uproszczenie procesu przyznawania terminów i zwiększenie jego transparentności.

Krytyka i propozycje zmian

Krzysztof Bukiel, związkowiec i lekarz, wskazuje, że obecny system wymaga gruntownej reformy. Twierdzi, że jedynym skutecznym sposobem na zwalczenie patologii w ochronie zdrowia jest stworzenie wydolnego systemu publicznej opieki zdrowotnej, a oddzielenie praktyki prywatnej od publicznej mogłoby być krokiem w tym kierunku.

W debacie na temat reformy ochrony zdrowia w Polsce pojawiają się zatem pytania o to, jak można skutecznie poprawić dostępność i jakość usług medycznych oraz czy rząd jest gotowy na wprowadzenie znaczących zmian w tym obszarze.

Źródło: rynekzdrowia.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!