W Polsce pojawiły się poważne problemy z dostępnością leku przeciwnowotworowego lenalidomid, co skłoniło posłów Rafała Komarewicza i Ewę Szymanowską do skierowania zapytania do Ministerstwa Zdrowia. Chcą oni dowiedzieć się, jakie działania są podejmowane w celu przywrócenia dostępności tego preparatu, kluczowego w terapii pacjentów z szpiczakiem mnogim.
Problemy z dostępnością leku lenalidomid
Ostatnie doniesienia wskazują na brak dostępności lenalidomidu w dawkach 5 mg oraz 10 mg. To preparaty, które są niezbędne dla pacjentów zmagających się z nowotworem szpiczaka mnogiego. Posłowie zwrócili się do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o informacje dotyczące działań mających na celu przywrócenie tego leku do aptek.
Historia problemów z dostępnością
Problemy z dostępnością leku zaczęły się w wrześniu 2024 roku. Początkowo wydawało się, że to jedynie chwilowe trudności logistyczne, jednak sytuacja się nie poprawia. Lekarze, w tym ordynatorzy oddziałów szpitalnych, potwierdzają, że kłopoty z dostępnością trwają. Co ciekawe, w innych krajach, takich jak Czechy, Słowacja czy Niemcy, lenalidomid jest dostępny bez przeszkód.
Dlaczego brakuje leku?
W piśmie posłów zauważono, że polscy dostawcy nie dostarczają leku w niższych dawkach, co może być spowodowane rzekomą nieopłacalnością wynikającą z niskiej ceny preparatu w Polsce. Taka sytuacja budzi niepokój, biorąc pod uwagę, że pacjenci czekają na ten lek, a w innych krajach nie ma takich problemów z dostępnością.
Reakcja Ministerstwa Zdrowia
Wiceminister zdrowia, Marek Kos, odpowiedział na zapytanie posłów, zapewniając, że sytuacja dostępności leków jest na bieżąco monitorowana. Podkreślił, że zgodnie z danymi z Rejestru Produktów Leczniczych w Polsce dopuszczone są produkty z lenalidomidem w dawkach 5 mg i 10 mg. Jednakże, ze względu na wstrzymanie dostaw niektórych produktów, mogą występować trudności w ich dostępności.
Informacje o dostępności
Minister Kos zaznaczył, że decyzje dotyczące wstrzymania dostaw są niezależne od ministra zdrowia. Zgodnie z informacjami z Zintegrowanego Systemu Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi, leki te są dostępne w hurtowniach farmaceutycznych, chociaż w różnych ilościach.
Obietnice dostaw
Ministerstwo zdrowia zapewnia, że podmioty odpowiedzialne zadeklarowały dostawy leków na najbliższe pół roku, co daje nadzieję na poprawę sytuacji dostępności. Co więcej, Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych wydał zgodę na zwolnienie niektórych produktów z obowiązku oznakowania w języku polskim, co również może wpłynąć na ich dostępność na rynku.