Karol Nawrocki w natarciu – nowy sondaż prezydencki
W najnowszym badaniu przeprowadzonym przez IBRiS dla tygodnika „Polityka” pojawiły się zaskakujące zmiany w notowaniach kandydatów na prezydenta. Karol Nawrocki, reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość, zyskuje na popularności, a jego rywal Rafał Trzaskowski traci część swojego elektoratu.
Badania przeprowadzone tuż przed świętami wielkanocnymi pokazują, że Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej, uzyskał 31,7 proc. głosów. To o 1,8 pkt proc. mniej niż w poprzednim tygodniu, co może sugerować, że jego kampania napotyka pewne trudności. W obliczu nadchodzących wyborów, każda utrata głosów jest istotna, a zmiany w sondażach mogą wpłynąć na strategię kandydatów.
Wzrost poparcia dla Nawrockiego
Karol Nawrocki, zyskując 2,1 pkt proc., osiągnął wynik 27,6 proc. w badaniach. Jego kampania nabiera tempa, co może zaskakiwać wielu obserwatorów sceny politycznej. Wzrost ten może być efektem intensywnej pracy na rzecz dotarcia do wyborców oraz skutecznych działań promujących jego wizję dla Polski.
W tej chwili Nawrocki zajmuje drugie miejsce w sondażu, co stawia go w korzystnej pozycji przed nadchodzącymi wyborami. Warto również zauważyć, że w ostatnich tygodniach nastąpił spadek poparcia dla Sławomira Mentzena, lidera Konfederacji, który obecnie ma 11,3 proc. głosów, co oznacza spadek o 2,1 pkt proc. w porównaniu do poprzedniego badania.
- Rafał Trzaskowski: 31,7 proc. (-1,8 pkt proc.)
- Karol Nawrocki: 27,6 proc. (+2,1 pkt proc.)
- Sławomir Mentzen: 11,3 proc. (-2,1 pkt proc.)
- Szymon Hołownia: 7,1 proc. (-2 pkt proc.)
- Magdalena Biejat: 6,4 proc. (+0,1 pkt proc.)
- Adrian Zandberg: 4,1 proc. (+3 pkt proc.)
Równocześnie, Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi oraz Sławomir Mentzen notują spadki w poparciu. Hołownia zdobył tylko 7,1 proc. głosów, co jest wynikiem o 2 pkt proc. gorszym niż poprzednio. Zaskoczeniem jest jednak wzrost poparcia dla Adriana Zandberga z Partii Razem, który odnotował znaczący przyrost o 3 pkt proc., osiągając 4,1 proc. głosów.
Zmiany w sondażach są ciekawym sygnałem dla polityków, jednak do wyborów pozostało jeszcze sporo czasu. Kandydaci będą musieli intensyfikować swoje działania, aby dotrzeć do jak najszerszego grona wyborców. W obliczu rosnącej konkurencji, każda decyzja i strategia mogą zaważyć na wyniku wyborów.