Organizacja „Malinowe nosy — zwierzęta do adopcji” zszokowała opinię publiczną informując o dramatycznym odkryciu – w lesie w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego znaleziono zwłoki suczki w typie rasy amstaff. Wstrząsający post na ich profilu w mediach społecznościowych ujawnia, że pies najprawdopodobniej został zabity siekierą, a jego ciało ukryto w lesie.
Wstrząsające odkrycie
W opublikowanym wpisie organizacja przekazała dramatyczne szczegóły interwencji. „Jesteśmy właśnie na interwencji, gdzie odkopaliśmy zwłoki suczki w typie rasy amstaff” – napisali przedstawiciele. Dodatkowo do postu dołączono drastyczne zdjęcie, które wywołało falę oburzenia wśród internautów.
Reakcja społeczeństwa
Internauci, widząc przerażające zdjęcie, zaczęli komentować sytuację, nawołując do działań wobec sprawcy. „Dajcie mi siekierę i adres” – napisała jedna z użytkowniczek, a inna dodała: „Samosąd w tym wypadku byłby najlepszy”. Takie emocjonalne reakcje pokazują, jak bardzo ludzie są oburzeni tym aktem okrucieństwa.
Walczymy o sprawiedliwość
Organizacja „Malinowe nosy” zapewniła, że nie spocznie, dopóki sprawca nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. „Ta suczka nie zasłużyła sobie na taki los. Będziemy walczyć o sprawiedliwość. Będziemy Was informować na bieżąco” – zapewnili w swoim komunikacie.
Policja już działa
W związku z tragicznym odkryciem, policja została powiadomiona i działa na miejscu zdarzenia. Przedstawiciele organizacji złożyli zawiadomienie, licząc na to, że sprawca zostanie szybko ujęty i odpowiedzialny za swoje czyny. „Trzymajcie kciuki, aby zwyrodnialec, który zabił tego psa, odpowiedział za to przed sądem” – dodali.
Co dalej?
Organizacja zapowiedziała, że wkrótce przekaże więcej informacji na temat sytuacji. „Kochani, niedawno interwencja się zakończyła. Wkrótce napiszemy więcej! Musimy zebrać myśli” – czytamy w ich komunikacie. Społeczność czeka na dalsze kroki i liczy na sprawiedliwość dla tragicznie zmarłej suczki.