KS DevelopRes Rzeszów zdobył mistrzostwo Polski, pokonując w emocjonującym finale Tauron Ligi drużynę ŁKS Commercecon Łódź. Sukces ten wywołał ogromne emocje wśród zawodniczek, które z radością dzieliły się swoimi odczuciami po zdobyciu złotego medalu.
Radość i spełnienie marzeń
Katarzyna Wenerska, jedna z kluczowych zawodniczek rzeszowskiego klubu, podkreśliła, jak ważne było to osiągnięcie. – Lepszego zakończenia sezonu nie można było sobie wymarzyć. Trzy mecze o mistrzostwo Polski i kończymy je zwycięstwami, grając fajną siatkówkę nie tylko w tych finałach, ale przez cały sezon. Uważam, że miałyśmy super zespół, super atmosferę i to wszystko później pomagało nam na boisku w tych trudnych momentach, żeby zwyciężać – powiedziała z entuzjazmem.
Trudne chwile w finale
Finałowy mecz był pełen emocji, a ŁKS Commercecon Łódź zdołał kilka razy zagrozić rywalkom. W szczególności w czwartym secie, kiedy to sytuacja stała się napięta, a przeciwniczki odrobiły straty z 24:21 i miały piłkę setową. Wenerska wspomniała o sile zespołu: – Potrafiłyśmy wychodzić z takich trudnych sytuacji w całym sezonie, jak dziś w secie czwartym. Właśnie tą zespołowością pokazałyśmy, że jesteśmy silne, zwyciężyłyśmy i ogromnie się cieszymy z tego. Kamień z serca, bo naprawdę bardzo długo cały Rzeszów na to czekał i cieszę się, że dzisiaj dopięłyśmy swego i mamy wymarzone mistrzostwo.
Oczekiwanie na złoto
Magdalena Jurczyk, środkowa drużyny, również nie mogła ukryć swojego zachwytu. – „Najtrudniejszy ostatni krok” – tak sobie w głowie nuciłam słowa tej piosenki. To był najtrudniejszy mecz z tych wszystkich trzech. Ale mimo to nie miało to żadnego znaczenia, bo pokazałyśmy swoją siłę i mamy złoto. Czekałam na to cztery lata, a myślę, że nie tylko ja, ale cały Rzeszów i to znacznie dłużej.
Sezon pełen sukcesów
Jurczyk dodała, że to był najlepszy sezon, jaki mogły sobie wymarzyć. – Mistrzostwo i Puchar Polski, do tego ćwierćfinał Ligi Mistrzyń. Szkoda tylko, że nie zagrałyśmy Superpucharu, trudno. Cieszę się faktem, że zdobyłyśmy wszystko, co mogłyśmy w tym sezonie i to jest dla mnie najważniejsze – podsumowała zawodniczka, wyrażając dumę z osiągnięć drużyny.