Zakłócenia podczas spotkania w pubie Mentzena. Kim byli zakłócający?

Zakłócenia_podczas_spotkania_w_pubie_Mentzena__Kim

W poniedziałek 26 maja 2025 roku w Toruniu doszło do niecodziennego zdarzenia politycznego, które przyciągnęło uwagę mediów i opinii publicznej. W pubie należącym do Sławomira Mentzena odbywało się spotkanie z udziałem Rafała Trzaskowskiego oraz Radosława Sikorskiego, byłego ministra spraw zagranicznych. W trakcie rozmów grupa mężczyzn, niebędąca przypadkowymi gośćmi, zakłóciła przebieg wydarzenia, wykrzykując hasła o wyraźnym charakterze politycznym, nawiązujące do historii formacji porządkowych oraz bieżącej sytuacji politycznej.

  • W toruńskim pubie Mentzena odbyło się spotkanie polityczne z udziałem Rafała Trzaskowskiego, Sławomira Mentzena i Radosława Sikorskiego.
  • Spotkanie zostało zakłócone przez grupę mężczyzn, którzy wykrzykiwali polityczne hasła, nie będąc przypadkowymi gośćmi.
  • Zakłócenia miały charakter celowy i były związane z politycznym tłem wizyty po debacie wyborczej.
  • Eksperci oceniają spotkanie jako niestandardowy ruch polityczny, który może mieć wpływ na wynik wyborów.
  • Mentzen podkreślił chęć dialogu ponad podziałami, a szefowie MSW i MSZ wskazywali na potrzebę jednoczenia Polski.

Zakłócenia miały wyraźny cel polityczny i były związane z kontekstem wizyty Trzaskowskiego i Mentzena po niedawnej debacie wyborczej. Spotkanie, które miało miejsce w sercu Torunia, stało się przedmiotem szerokiej dyskusji, a eksperci oceniają je jako niestandardowy ruch w kampanii wyborczej, mogący mieć wpływ na atmosferę przed zbliżającymi się wyborami.

Tło i przebieg spotkania w pubie Mentzena

Spotkanie odbyło się w toruńskim pubie będącym własnością Sławomira Mentzena, lidera Konfederacji, tuż po debacie wyborczej – jak podaje portal o2.pl oraz viva.pl. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat na urząd prezydenta RP, Sławomir Mentzen oraz Radosław Sikorski, który zrezygnował z udziału w debacie na rzecz tego kameralnego spotkania, informują newsweek.pl i polsatnews.pl.

Początkowo Mentzen nie był zachwycony zaproszeniem na spotkanie, co ujawnia newsweek.pl, jednak ostatecznie doszło do rozmowy oraz wspólnego wyjścia na piwo. W pubie prowadzona była transmisja na żywo, co przyciągnęło uwagę klientów i wzbudziło ich zaskoczenie, zwłaszcza obecnością Radosława Sikorskiego – podkreśla fakt.pl. Atmosfera była pełna napięcia, ale także ciekawości, gdyż takie wydarzenie z udziałem polityków różnych opcji jest rzadkością.

Zakłócenia spotkania – charakter i uczestnicy

Podczas spotkania doszło do zakłócenia przez grupę mężczyzn, którzy nie byli przypadkowymi gośćmi lokalu. Wykrzykiwali oni hasła o wyraźnym wydźwięku politycznym, m.in. „Byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za Platformą” oraz „Rafał, Rafał, rzuć monetę, czy dziś jesteś LGBT” – relacjonuje newsweek.pl. Pojawiły się także okrzyki „Sławek, jedziesz”, które odnosiły się do ministra sportu Sławomira Nitr, co również zostało odnotowane przez ten portal.

Eksperci i media podkreślają, że zakłócenia miały charakter celowy i były świadome politycznego tła spotkania, co wskazuje portal kobieta.onet.pl. Natomiast wpolityce.pl zauważa, że spotkanie powitały niechętne hasła, co dodatkowo świadczy o napiętej atmosferze i wyraźnych podziałach politycznych obecnych wokół wydarzenia.

Reakcje i znaczenie polityczne spotkania

Anna Wittenberg, komentując wydarzenie, oceniła je jako działanie absolutnie niestandardowe i bardzo dobry ruch sztabowców, podkreślając zaskoczenie i emocje uczestników. Szczególnie zwróciła uwagę na zszokowaną i wściekłą minę jednej z osób, co zrelacjonowała tvn24.pl. Radosław Sikorski ujawnił szczegóły spotkania, wskazując na jego potencjalny wpływ na wynik wyborów, informuje wprost.pl.

Sławomir Mentzen zapewnił, że byłby gotów pójść na piwo również z innymi politykami, takimi jak np. Jarosław Nawrocki, choć nie został zaproszony – podają polsatnews.pl oraz polskieradio24.pl. W kontekście tego wydarzenia szefowie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych podkreślali ideę „Polski, która łączy, a nie dzieli”, co jest ważnym przesłaniem wobec rosnących napięć politycznych – relacjonują polskieradio24.pl i polsatnews.pl.

Spotkanie w toruńskim pubie pokazało, jak polityka coraz częściej łączy emocje i bezpośrednie starcia z próbą zrozumienia i porozumienia między różnymi grupami. Mimo że zakłócenia wywołały sporo dyskusji, to wydarzenie może mieć realny wpływ na to, jak będzie wyglądać kampania i dialog polityczny w Polsce.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Przeczytaj u przyjaciół: