Trump a warszawska giełda w obliczu globalnych zawirowań

Odkąd Donald Trump ponownie objął urząd prezydenta USA, rynki finansowe wydają się być na jego wyciągnięcie ręki, reagując na każde jego działanie czy wypowiedź. Po przerwie wielkanocnej warszawska giełda (GPW) kontynuowała wzrosty, napędzana słabnącym dolarem oraz nowymi nadziejami na rozejm między Ukrainą a Rosją, co również było efektem wypowiedzi Trumpa.

Reakcje rynków na działania Trumpa

Przed Wielkanocą Donald Trump podgrzał atmosferę, sugerując, że może dążyć do szybkiej wymiany prezesa Fed. Ostrzegł także, że amerykańska gospodarka może zwolnić, jeśli Fed nie zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych. W rezultacie dolar mocno stracił na wartości, osiągając najniższy poziom względem złotego od blisko 4 lat.

Oczekiwania na porozumienie w sprawie Ukrainy

W niedzielę, po weekendowej przerwie, Trump wyraził nadzieję na zawarcie porozumienia między Ukrainą a Rosją w nadchodzących dniach, co ożywiło emocje inwestorów w Polsce. Jednakże warto wziąć pod uwagę ostrzeżenia sekretarza stanu Marco Rubio, który stwierdził, że Stany Zjednoczone mogą zrezygnować z mediacji, jeśli nie pojawią się oznaki postępu w negocjacjach.

Rynki w Europie i ich reakcje

Podczas gdy na GPW dominowały wzrosty, w Europie panowały spadki, które były efektem niefortunnej sesji na Wall Street. Konflikt pomiędzy Trumpem a szefem Fed, Jerome Powellem, oraz obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki, rzuciły cień na rynki europejskie. Dodatkowo, z Chin napłynęły informacje o możliwych wojnach celnych, co również wpłynęło na sentyment inwestorów.

Wyniki na warszawskiej giełdzie

WIG20 zyskał 2,15 proc., stając się najmocniejszym indeksem w Europie. WIG wzrósł o 2,06 proc., a mWIG40 zbliżył się do historycznego szczytu, osiągając wzrost o 1,84 proc. Indeks małych spółek pobił rekord, kończąc sesję na poziomie 27 264,25 pkt, co oznacza wzrost o 0,79 proc. Całkowite obroty na rynku wyniosły 2,15 mld zł, z czego znaczną część stanowiły transakcje dotyczące spółek z WIG20.

Wpływ słabego dolara na polską giełdę

Konrad Ryczko, analityk z DM BOŚ, tłumaczy siłę polskiej giełdy słabością dolara w stosunku do złotego. Kurs USD/PLN spadł do około 3,7042, co jest najniższym poziomem od maja 2021 roku. Rynki wykazują także tendencję do odwracania się od amerykańskich aktywów na rzecz inwestycji w Polsce, co przyczynia się do wzrostów na GPW.

Wzrosty w sektorze bankowym i inne spółki

Na warszawskiej giełdzie szczególnie mocno zyskiwały banki, a indeks WIG-Banki wzrósł o 2,72 proc. W WIG20 największe wzrosty odnotowały Santander (6,06 proc.) oraz mBank (3,9 proc.). Wśród spółek Skarbu Państwa wyróżniały się Orlen (3,58 proc.), PGE (3,41 proc.) oraz KGHM (2,45 proc.). Jedyną spółką, która zakończyła dzień pod kreską, był CCC (-1 proc.), co oznacza trzecią z rzędu spadkową sesję. Z kolei Pepco zyskało 3,59 proc., a Dino osiągnęło nowy rekord zamknięcia na poziomie 519,20 zł.

Inwestycje w sektorze zbrojeniowym

Na rynku zauważono także imponujące wzrosty Grupy Boryszew (39,57 proc.), która ogłosiła plany związane z produkcją w obszarze zbrojeniowym. Spekulacje na ten temat wpłynęły również na notowania Rafako, które wzrosły o 18,48 proc., osiągając najwyższy poziom od ponad dwóch lat.

Reakcje spółek ukraińskich na GPW

Powrót do tematu rozejmu na Ukrainie podniósł notowania spółek ukraińskich notowanych na GPW. Subindeks WIG Ukraine wzrósł o 11,59 proc., a wśród najsilniej rosnących spółek znalazły się Coal Energy (31,7 proc.), KSG Agro (10,15 proc.) oraz Agroton (10,24 proc.).

Przeceny i kontrowersje

Jednak nie wszystkie spółki mogły cieszyć się z wzrostów. Bioceltiks zanotował spadek o 10,08 proc., a Polska Grupa Fotowoltaiczna straciła 17,5 proc. Mimo to, jej kurs wciąż pozostaje na plusie o około 130 proc. w tym roku, co świadczy o jej wcześniejszych sukcesach.

Źródło: bankier.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments