W Polsce szykują się wielkie zmiany w kwestii przepisów dotyczących minimalnego wynagrodzenia, a także nowości w systemie emerytalnym. Wydaje się, że rząd nie próżnuje, a obywatele powinni być na bieżąco, bo te zmiany mogą realnie wpłynąć na ich portfele. Czy w końcu doczekamy się uczciwych wynagrodzeń? A może nowe przepisy emerytalne rozczarują tylko tych, którzy liczą na wsparcie po stracie bliskiej osoby?
Minimalne wynagrodzenie – co się zmienia?
Rząd pracuje nad projektem ustawy dotyczącej minimalnego wynagrodzenia, która miała wejść w życie 1 stycznia 2026 roku. Zgodnie z pierwotnymi założeniami, płaca minimalna miała być powiązana z wynagrodzeniem zasadniczym, ale jak się okazuje, plany te mogą ulegać zmianie. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaproponowało, aby minimalne wynagrodzenie za pracę stanowiło płacę zasadniczą, co oznacza, że premie i nagrody miałyby być wyłączone z obliczeń.
Co to oznacza dla pracowników?
- Minimalne wynagrodzenie miałoby być obliczane na podstawie prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
- Pracownicy, którzy mają wynagrodzenia poniżej minimalnej stawki, mogą nie doczekać się podwyżek.
- Przy obliczaniu wysokości wynagrodzenia nie będą brane pod uwagę premie, co może wpłynąć na wielu pracowników.
Propozycje rządu spotkały się z krytyką, a wiele ministerstw wyraża wątpliwości co do ich słuszności. Warto dodać, że planowane zmiany mają na celu dostosowanie polskiego prawa do regulacji unijnych dotyczących adekwatnych wynagrodzeń minimalnych.
Zmiany w systemie emerytalnym – renta wdowia
W 2025 roku wejdzie w życie nowelizacja przepisów dotyczących tzw. renty wdowiej. Nowe zasady przewidują, że w przypadku zbiegu prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku oraz własnego świadczenia emerytalno-rentowego, wdowa lub wdowiec będą musieli wybrać, które z tych świadczeń będą otrzymywać w całości, a które w ograniczonej wysokości. To nie wszystko, bo wprowadzony zostanie limit łącznej kwoty świadczeń do trzykrotności najniższej emerytury.
Co zmienia nowelizacja?
- Wprowadzenie limitu świadczeń do trzykrotności najniższej emerytury.
- Możliwość wypłaty jednego świadczenia w całości, a drugiego w wysokości 15% lub 25%, w zależności od daty.
- Wymóg nabycia prawa do renty rodzinnej w ciągu 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego, co budzi kontrowersje.
Nowe przepisy mają na celu wsparcie osób, które po stracie małżonka znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, ale krytycy wskazują, że ograniczenia mogą wpłynąć na wielu emerytów i rencistów, którzy liczyli na lepsze warunki.
Podsumowanie
W obliczu nadchodzących zmian w przepisach o minimalnym wynagrodzeniu i emeryturach, Polacy powinni być czujni. Zmiany te mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla wielu osób. Czy rzeczywiście uda się poprawić sytuację finansową pracowników i emerytów, czy może nowe regulacje okażą się kolejną pułapką? Czas pokaże, a my będziemy na bieżąco informować o rozwoju sytuacji.