Obniżki stóp procentowych w Polsce zbliżają się wielkimi krokami, a to oznacza wiele zmian dla kredytobiorców oraz całej gospodarki. Jak wynika z najnowszych analiz, tempo wzrostu wynagrodzeń zaczyna hamować, co może być decydującym argumentem dla Rady Polityki Pieniężnej (RPP) podczas podejmowania decyzji o luzowaniu polityki monetarnej.
Co się dzieje na rynku wynagrodzeń?
Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują na znaczne spowolnienie wzrostu płac. W marcu 2025 roku przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 9055,92 zł, co oznacza wzrost o 7,7% w porównaniu do roku poprzedniego. Jeszcze w lutym było to 7,9%!
Ekonomiści zauważają, że spadające tempo wzrostu wynagrodzeń, wyhamowująca inflacja bazowa oraz relatywnie niskie ceny ropy naftowej to silne argumenty za obniżkami stóp procentowych, które mogą się pojawić już w maju. Analizując sytuację, eksperci ING przewidują, że RPP może zdecydować się na obniżenie stóp o 50 punktów bazowych.
Jakie mogą być skutki obniżek stóp procentowych?
Obniżki stóp procentowych mogą mieć ogromny wpływ na raty kredytów. Z wyliczeń Expandera wynika, że w przypadku kredytu hipotecznego na 429 tys. zł z okresem spłaty do 30 lat, zmiany w oprocentowaniu mogą znacząco wpłynąć na wysokość miesięcznych rat. Należy jednak pamiętać, że zmiany w polityce monetarnej mogą być uzależnione od wielu czynników, takich jak:
- Inflacja w kraju
- Dynamika wzrostu płac
- Ceny energii i surowców
Co mówią eksperci?
Wielu analityków jest zgodnych co do tego, że RPP ma teraz wyjątkową przestrzeń do działania. Prezes NBP Adam Glapiński, który wcześniej sugerował możliwość obniżki stóp już w marcu, teraz stwierdza, że wszystko będzie zależało od najnowszych prognoz inflacyjnych. „Czekamy na to, jakie będą taryfy na energię oraz jak będzie wyglądała dynamika płac” – mówi Glapiński.
Obawy o inflację
Chociaż spadające wynagrodzenia mogą sugerować, że inflacja zaczyna ustępować, nie można zapominać o jej uporczywości. W grudniu inflacja wzrosła z 4,7% do 5,3%, co niepokoi członków RPP. „Zupełnie nie wykluczam, że obniżki stóp mogą się przesunąć na 2026 rok, ale nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć” – zaznacza jeden z członków RPP, Henryk Wnorowski.
Co z przyszłością?
Rok 2025 z pewnością przyniesie dynamiczne zmiany w polityce monetarnej. Eksperci przewidują, że obniżki stóp procentowych mogą nastąpić w drugiej połowie roku, jednak wiele zależy od rozwoju sytuacji gospodarczej. „Nie możemy zapominać, że każda decyzja RPP opiera się na analizach oraz danych makroekonomicznych” – podsumowuje ekonomista z PKO BP.
Wszystko wskazuje na to, że ciekawą wiosnę będziemy mieli nie tylko w kontekście zmian pogodowych, ale również gospodarczych. Polityka stóp procentowych w Polsce może stać się jednym z najbardziej ekscytujących tematów nadchodzących miesięcy. Trzymamy kciuki za pozytywne zmiany, które przyniosą ulgę kredytobiorcom i poprawią sytuację na rynku!