Daniel Martyniuk w ostrych słowach o byłej żonie
Daniel Martyniuk, znany z licznych skandali, ponownie przyciągnął uwagę mediów swoją szczerością na temat przeszłych relacji. W podcaście Żurnalisty otworzył się na temat swojego małżeństwa z Eweliną z Russocic, które określił jako najgorszy dzień w jego życiu.
Ucieczka sprzed ołtarza
Martyniuk przyznał, że w dniu ślubu czuł się nieswojo. „To był cyrk, oboje tego nie chcieliśmy” – mówił, podkreślając, że był to moment, w którym zaczęła się jego zła passa. Żałuje, że nie zakończył tego związku wcześniej, a nawet przyznał, że uciekł sprzed ołtarza, co tylko potwierdza dramatyzm sytuacji.
Nowa miłość, nowe życie
W rozmowie nie zabrakło również wątków dotyczących obecnej żony, Faustyny. Daniel nie omieszkał porównać obie partnerki, stwierdzając, że Faustyna to normalna dziewczyna, a ich relacja jest na zupełnie innym poziomie. Przyznał, że znał się z Faustyną od dłuższego czasu, a jego związek z Eweliną był błędem.
Relacje rodzinne i nowe początki
Daniel Martyniuk podzielił się także informacjami o relacjach między Faustyną a jego matką, Danutą. Przyznał, że jego mama ma serdecznie dość rodzinnych dramatów, a ich interakcje są bardziej pozytywne niż w przeszłości. „Mama zadzwoniła najpierw do mnie, a potem do Faustyny” – relacjonował, co pokazuje, że rodzina stara się budować nowe, lepsze relacje.
Podsumowanie
Daniel Martyniuk, z typową dla siebie szczerością, ujawnia swoje przemyślenia na temat przeszłych związków, jednocześnie podkreślając, jak ważna jest dla niego obecna żona. Jego historia pokazuje, że każdy ma prawo do drugiej szansy i lepszego życia.