Globalna konsumpcja wina osiągnęła najniższy poziom od 60 lat z powodu zmieniających się nawyków i wysokich cen

Świat wina przeżywa trudne czasy. Według najnowszych danych opublikowanych przez Międzynarodową Organizację Winorośli i Wina (OIV), globalna konsumpcja tego trunku spadła w 2024 roku o 3,3% w porównaniu do roku poprzedniego, osiągając najniższy poziom od 1961 roku. Skąd ten nagły spadek? Okazuje się, że młodsze pokolenia zmieniają swoje nawyki, a wysokie ceny wina oraz rosnące koszty produkcji mają swoje znaczenie w tej smutnej statystyce.

Co się dzieje z konsumpcją?

Wielu ludzi mogłoby pomyśleć, że wino to nieprzemijająca przyjemność, ale jak pokazują liczby, sytuacja wygląda zupełnie inaczej. W 2024 roku konsumenci wypili zaledwie 214,2 miliona hektolitrów wina, co oznacza spadek o 12% od 2020 roku. A oto kilka powodów, dla których tak się dzieje:

  • Zmiana nawyków młodego pokolenia: Młodsze osoby coraz rzadziej sięgają po alkohol.
  • Wysokie ceny: Koszt butelki wina wzrósł o około 30% w porównaniu do lat 2019-2020.
  • Obawy zdrowotne: Wiele osób zaczyna dostrzegać wpływ alkoholu na zdrowie.

Produkcja na dnie

Warto zauważyć, że także produkcja win spadła o 4,8% do 225,8 miliona hektolitrów, co jest najniższym wynikiem od ponad 60 lat. Włochy utrzymują się na pozycji największego producenta, jednak nawet ich produkcja nie jest już tak imponująca, jak kiedyś. Oto dane dotyczące największych producentów wina w 2024 roku:

Kraj Produkcja (mln hl)
Włochy 44
Francja 36,1
Hiszpania 31
USA 21,1

Co czeka branżę?

Giorgio Delgrosso, przedstawiciel OIV, nie ma wątpliwości, że przemysł winiarski zmaga się z prawdziwym kryzysem. W USA, które są największym rynkiem wina na świecie, konsumpcja spadła o 5,8% do 33,3 miliona hektolitrów. Dodatkowo, możliwe wprowadzenie ceł przez administrację Donalda Trumpa może zaszkodzić branży jeszcze bardziej. W Europie sytuacja nie jest lepsza, gdzie ogólny spadek wyniósł 2,8%, a we Francji nawet 3,6%. Z drugiej strony, Hiszpania i Portugalia odnotowały niewielki wzrost konsumpcji, co daje nadzieję, że nie wszędzie jest tak źle.

Wydaje się, że przemysł winiarski wkrótce będzie musiał dostosować się do nowej rzeczywistości. Zmieniające się nawyki konsumenckie, wzrastające ceny oraz obawy zdrowotne to tylko niektóre wyzwania, przed którymi stoi ta tradycyjna branża. Czy wino nadal będzie miało swoje miejsce na naszych stołach? Czas pokaże.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments