Pontyfikat Franciszka to temat, który nieprzerwanie budzi emocje, a jego wpływ na Kościół i świat jest trudny do zlekceważenia. W rozmowie z Grzegorzem Jankowskim w Polsat News, Józef Orzeł, były poseł i członek Fundacji Klubu Ronina, przybliżył istotę zmian, jakie zaszły w Kościele katolickim przez ostatnie 12 lat. Dla wielu jest to czas odnowy, dla innych – kontrowersji. Jak zatem wyglądał ten okres z perspektywy Orła?
Nowa twarz Kościoła
Franciszek, papież z Argentyny, postanowił przełamać tradycje i wprowadzić świeży powiew do Kościoła. Zamiast zamykać się w złotej klatce Watykanu, wybrał prostotę i bliskość do ludzi. Orzeł podkreśla, że Franciszek nigdy nie zapomniał o ubogich, a jego misją było „być przedstawicielem ubogich”. Odmówił noszenia czerwonych butów i postawienia się ponad wiernych. Zamiast tego, stał się ich głosem.
Odwaga i konsekwencja
W rozmowie Orzeł zwrócił uwagę na to, jak odważny był papież w swoich działaniach. Nie bał się krytykować bogactwa Kościoła i hierarchii, która przez wieki łączyła się z materialnym status quo. W jego oczach, Kościół powinien być skromny i otwarty na wszystkich, a nie jedynie na tych, którzy mogą wnieść coś do wspólnoty. Orzeł mówi:
- „Papież walczył z pedofilią w Kościele.”
- „Zbierał głosy sprzeciwu wobec zachłanności.”
- „Przeciwdziałał masowemu odchodzeniu od Kościoła.”
Walka o migrantów
Pontyfikat Franciszka to również czas zaangażowania społecznego. Papież stał się obrońcą migrantów, ludzi, którzy muszą uciekać przed wojną i ubóstwem. Orzeł zauważa, że Franciszek przyjmował ich z otwartymi ramionami, oferując wsparcie i zrozumienie. Jego postawa wobec migrantów była wyraźnym sygnałem dla całego Kościoła – zamiast izolować się, trzeba otworzyć drzwi i serca.
Trudne decyzje
Jednak nie wszystko w pontyfikacie Franciszka było proste. Jak zauważył Orzeł, pewne decyzje, takie jak brak wyraźnego opowiedzenia się w sprawie wojny na Ukrainie, budziły kontrowersje. Papież nie chciał wskazywać na winnych, a raczej pragnął być ojcem dla wszystkich, nawet w czasach konfliktu. W jego oczach, miłość do obu stron była ważniejsza niż polityka.
Podsumowanie
Franciszek zmienił oblicze Kościoła na wiele sposobów. Z jego pontyfikatu wyłania się obraz papieża, który nie boi się stawiać czoła trudnym tematom, który walczy o sprawiedliwość i zrozumienie. Józef Orzeł podsumowuje:
- „Papież był popularny, ponieważ pozostał wierny swoim wartościom.”
- „Udało mu się wyznaczyć drogę dla przyszłych następców.”
W czasach, gdy Kościół przechodzi przez kryzys, Franciszek stanowi symbol nadziei i odnowy. Jego dziedzictwo z pewnością wpłynie na przyszłość katolicyzmu.