Po śmierci papieża Franciszka, świat z niecierpliwością będzie czekał na wiadomości wypływające z Kaplicy Sykstyńskiej. Biały dym unoszący się z komina to znany znak, że nowy papież został wybrany. Ale jak dokładnie wygląda ten tajemniczy proces? Przygotujcie się na fascynującą podróż przez historię konklawe i zasady, które nim rządzą!
Kto decyduje o wyborze papieża?
Decyzja o nowym papieżu spoczywa na barkach Kolegium Kardynalskiego. To właśnie ci duchowni, którzy w dniu ogłoszenia sede vacante (stan nieobsadzenia Stolicy Apostolskiej) nie ukończyli 80. roku życia, mają prawo głosu. W sumie do wyborów przystępuje maksymalnie 120 elektorów, a w chwili obecnej w Kolegium zasiada 253 kardynałów, z czego 138 to ci uprawnieni do głosowania.
Trochę historii
Warto przypomnieć, że pierwsze konklawe odbyło się w 1059 roku po wydaniu dekretu In nomine Domini, który przyznał Kolegium Kardynalskiemu wyłączne prawo wyboru papieża. Od tego czasu miało miejsce 110 papieskich elekcji! Ciekawostką jest, że termin „konklawe” po raz pierwszy użył papież Grzegorz X w 1274 roku.
Czas trwania konklawe
Nie ma ustalonego limitu czasowego na wybór nowego papieża. Czasem trwa to zaledwie jeden dzień, jak w przypadku papieża Juliusza II w 1503 roku, a innym razem, jak w przypadku Grzegorza X, może to zająć niemal trzy lata – od 29 listopada 1268 do 1 września 1271 roku!
Jak przebiega wybór?
- Ogłoszenie sede vacante: Kolegium kardynalskie zbiera się w Rzymie i przystępuje do przygotowań.
- Głosowania: W atmosferze modlitwy i tajemnicy kardynałowie głosują na specjalnych kartkach.
- Wynik głosowania: Po każdym głosowaniu karty są spalane, a dym symbolizuje wynik – biały dym to nowy papież, czarny to brak wyboru.
Warto zaznaczyć, że dym, który wydobywa się z komina, jest kluczowym elementem tego procesu. Specjalny komin instalowany jest tylko na czas konklawe, a po zakończeniu wyborów jest demontowany. Jeśli papież nie został wybrany, do kart dodaje się substancje chemiczne, które powodują wydzielanie czarnego dymu (fumata nera).
Nowoczesne technologie
Aby uniknąć wątpliwości co do koloru dymu, podczas konklawe w 2005 i 2013 roku wprowadzono dodatkowy system elektroniczny. Dzięki temu proces wyboru stał się jeszcze bardziej przejrzysty.
Polski akcent
Obecnie w Kolegium Kardynalskim zasiada pięciu polskich kardynałów, z czego czterech ma prawo do głosowania. Warto wspomnieć, że wśród nich są duchowni pełniący funkcje zarówno w Polsce, jak i w Watykanie.
Na koniec nie można pominąć kard. Stanisława Dziwisza, który mimo, że jest częścią Kolegium, nie weźmie udziału w głosowaniu ze względu na ukończenie 80 lat.
Oczekiwanie na nowego papieża to czas napięcia i emocji, a także moment, w którym tradycja łączy się z nowoczesnością. Jakie zmiany przyniesie nowy papież? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Kaplica Sykstyńska znów stanie się miejscem wyczekiwanego wydarzenia, które z pewnością na długo pozostanie w pamięci wiernych i obserwatorów z całego świata.