Papież Franciszek, znany z tego, że do Kościoła wnosi świeże spojrzenie, postanowił odejść od tradycji również w kwestii swojego pogrzebu. Jego decyzje, które ujawniono w wywiadzie z watykanistką Valentiną Alazraki, mają na celu uproszczenie ceremonii pożegnalnej i nadanie jej nowego, skromnego charakteru. Jak zatem papa Franciszek zamierza pożegnać się z tym światem?
Tradycja mówi, że papieże są chowani w Grotach Watykańskich, znajdujących się pod bazyliką św. Piotra. Tam spoczywają szczątki 23 papieży, w tym Benedykt XVI i św. Piotr. Jednak Franciszek, odstępując od tej normy, zadecydował, że jego ciało znajdzie spoczynek w bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore) w Rzymie – to pierwszy taki przypadek od ponad 120 lat!
Dlaczego bazylika Matki Bożej Większej?
Franciszek od początku swojego pontyfikatu miał do tego miejsca szczególny sentyment. Właśnie tam, w dniu inauguracji, oddał hołd Matce Bożej. Bazylika ta jest jednym z najstarszych i najważniejszych sanktuariów maryjnych na świecie, a wybór jej na miejsce wiecznego spoczynku świadczy o głębokiej pobożności papieża oraz jego osobistym przywiązaniu do tego miejsca.
Nowe obrzędy – prostota i pokora
Franciszek, znany ze swojej skromności, zredukował wiele tradycyjnych elementów ceremonii pogrzebowej. Jak to wygląda w praktyce? Oto kilka kluczowych punktów:
- Ciało papieża nie będzie wystawione na katafalku, lecz spocznie bezpośrednio w trumnie.
- Nie będzie przeniesienia ciała do Pałacu Apostolskiego, a stwierdzenie zgonu odbędzie się w prywatnej kaplicy.
- Doczesne szczątki zostaną złożone w prostą, drewnianą trumnę, pokrytą cynkiem od wewnątrz.
Jak podkreślił Diego Ravelli, mistrz ceremonii, nowe obrzędy mają na celu uwypuklenie, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy. To kolejny krok w kierunku uproszczenia papieskiej tradycji i podkreślenia wartości pokory, które od zawsze były fundamentem pontyfikatu Franciszka.
Co dalej po śmierci papieża?
Śmierć papieża 21 kwietnia 2025 roku o godzinie 7:35 uruchomiła tradycyjną procedurę, która od wieków regulowana jest przez prawo kanoniczne. Najpierw potwierdzono zgon, co nie odbyło się przez lekarzy cywilnych, ale przez osobistego medyka papieża oraz kardynała kamerlinga, który przejmuje kontrolę nad administracją Kościoła w czasie, gdy nie ma papieża.
W tym przypadku kamerling, kardynał Kevin Farrell, symbolicznie odbiera papieżowi władzę, zabierając jego pierścień Rybaka. Po okresie żałoby, czas na konklawe – kardynałowie-elektorzy zjeżdżają z całego świata do Rzymu, aby w tajemnicy wybierać nowego papieża.
W ciągu kilku dni po śmierci ciała papieża będą wystawione w Bazylice św. Piotra, aby wierni mogli oddać hołd. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się zwykle między szóstym a dziesiątym dniem od zgonu. W tym czasie Kościół przeżywa tzw. „novemdiales”, dziewięć dni modlitw i żałoby.
Decyzje papieża Franciszka w kwestii własnego pogrzebu pokazują, że jego priorytety nie zmieniają się nawet w obliczu śmierci. To kolejny dowód na to, że pokora i skromność to nie tylko hasła, ale również sposób na życie, którym kierował się przez cały swój pontyfikat.