W Polsce robotyzacja staje się coraz bardziej popularna, szczególnie w dużych firmach i sektorze eksportowym. Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że 18% dużych przedsiębiorstw, zatrudniających powyżej 250 osób, korzysta z robotów przemysłowych. Warto przyjrzeć się, co to oznacza dla polskiej gospodarki oraz jakie są różnice w dostępie do nowoczesnych technologii w zależności od wielkości firmy.
Robotyzacja w polskich firmach
Badania przeprowadzone przez PIE pokazują, że robotyzacja w Polsce nie jest zjawiskiem jednolitym. Zdecydowanie większe zainteresowanie nowoczesnymi technologiami wykazują duże firmy, szczególnie te z kapitałem zagranicznym. Przyjrzyjmy się szczegółom:
- 18% dużych firm używa robotów przemysłowych.
- Tylko 4% małych i średnich przedsiębiorstw korzysta z robotyzacji.
- Jedynie 3% mikrofirm wdrożyło roboty przemysłowe w swoim działaniu.
Dane te wskazują na znaczną różnicę w dostępności technologii w zależności od wielkości przedsiębiorstwa. Małe i średnie firmy pozostają w tyle, co może być niepokojącym sygnałem dla przyszłości polskiego rynku pracy.
Wpływ eksportu na robotyzację
Nie da się ukryć, że orientacja na eksport sprzyja wprowadzaniu nowoczesnych rozwiązań. Z badań wynika, że:
- Jedna trzecia firm eksportowych w sektorze przetwórstwa przemysłowego wdrożyła lub wdraża robotyzację.
- W firmach, które eksportują powyżej 10 mln EUR, wskaźnik wdrożenia robotyzacji osiąga nawet 60%!
- Firmy z udziałem eksportu powyżej 51% w ponad 40% przypadków wdrożyły robotyzację.
To pokazuje, że im większa wartość eksportu, tym większa chęć do inwestycji w nowoczesne technologie. Trudno się dziwić – w globalnej gospodarce, gdzie konkurencja nie śpi, robotyzacja to klucz do zwiększenia efektywności i poprawy rentowności.
Różnice w podejściu do robotyzacji
Co ciekawe, przedsiębiorstwa z przewagą kapitału zagranicznego są znacznie bardziej skłonne do inwestowania w robotyzację. Oto jak to wygląda:
- 20% firm z przewagą kapitału zagranicznego korzysta z robotów.
- 17% firm wyłącznie z kapitałem zagranicznym wdrożyło robotyzację.
- W porównaniu, zaledwie 5% firm z przewagą kapitału polskiego oraz 4% wyłącznie z kapitałem polskim korzysta z robotów przemysłowych.
To pokazuje, że różnice w podejściu do robotyzacji są wyraźne i mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla polskiej gospodarki. Firmy małe i średnie, które działają tylko na lokalnym rynku, wydają się być w potrzebie wsparcia, aby nie zostać w tyle za konkurencją.
Co dalej?
Robotyzacja w Polsce zachodzi w sposób selektywny, koncentrując się głównie na dużych i eksportowych przedsiębiorstwach. To może prowadzić do dalszej polaryzacji rynku, gdzie mniejsze firmy mogą mieć trudności z utrzymaniem konkurencyjności. Warto, aby rząd oraz instytucje wspierające przedsiębiorczość zwróciły uwagę na te nierówności i pomogły mniejszym podmiotom zainwestować w nowe technologie. Bez tego, przyszłość polskiego rynku pracy może być niepewna.