Wielka rewolucja w motoryzacji z lat 80. na nowo w centrum uwagi! Mowa o wyjątkowym Bohse Safari Landau – nietypowej przeróbce legendarnej Łady Samary, która zaskakuje nie tylko swoim wyglądem, ale i historią. Przygotujcie się na podróż w czasie do czasów, gdy wschodnia motoryzacja zaczynała zdobywać serca kierowców!
Łada Samara – ikona wschodniej motoryzacji
Łada Samara, znana również jako WAZ-2108 Sputnik, zadebiutowała w 1984 roku i szybko zdobyła miano rewolucyjnego samochodu. Co czyniło ją tak wyjątkową? Otóż, była to pierwsza masowo produkowana kompaktowa hatchback z napędem na przód w państwie komunistycznym! Dodatkowo, przy jej tworzeniu współpracowało Porsche, co tylko podkreśla jej innowacyjny charakter.
Wersje, wersje, wersje!
Przez 30 lat produkcji, Samara doczekała się wielu interesujących wersji, w tym:
- Trzy- i pięciodrzwiowy hatchback
- Sedan
- Pickup VIS
- Tarzan – jeden z pierwszych SUV-coupe
- Cabriolet Natasza
Jednak to, co przykuło naszą uwagę, to Bohse Safari, które jest połączeniem kabrioletu i pickupu. I to w jaki sposób!
Bohse Safari – samochód z innej bajki
Bohse to niewielka niemiecka firma z Dolnej Saksonii, która specjalizuje się w nietypowych przeróbkach samochodów. Na swoim koncie ma już kilka interesujących modeli, ale Safari z pewnością wyróżnia się na tle innych. Oparta na standardowej wersji Łady Samary, trzydrzwiowa konstrukcja zyskała składany dach z brezentu oraz szyberdachopodobny element nad przednimi fotelami. Na pokładzie nie mogło zabraknąć klasycznego pałąka, który podtrzymuje dach w rozłożonej pozycji.
Praktyczność, czy może tylko styl?
Choć tytułowy pickup ma otwartą przestrzeń ładunkową, w praktyce nie można go nazwać typowym przedstawicielem tej klasy pojazdów. Oto kilka faktów:
- Otwarta przestrzeń ładunkowa przypomina raczej brodzik dla niemowlaków niż prawdziwy pickup.
- Wnętrze to klasyczna Samara – prostokątne kształty, okrągła kierownica i minimalizm.
- Jedyną różnicą są emblematy Bohse, które dodają nieco charakteru.
Idealny dla miłośników unikatów
Bohse Safari został wystawiony na sprzedaż w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej w Spencer, Massachusetts, przez firmę Alpha Cars, która zajmuje się luksusowymi i unikalnymi samochodami. Cena? 28 995 dolarów (około 109 tys. zł) – jak na unikat, to całkiem przyzwoicie!
Dlaczego warto?
Safari to idealny wybór dla tych, którzy pragną wyróżniać się na drodze, a jednocześnie cenią sobie prostą motoryzację. Co więcej, dzięki zakończeniu produkcji Samary zaledwie 11 lat temu, dostęp do części mechanicznych nie powinien sprawiać problemów, co jest ogromnym plusem dla potencjalnych nabywców.
Podsumowując, Bohse Safari Landau to nie tylko ciekawostka, ale i kawałek historii wschodniej motoryzacji. Czy znajdzie się chętny na tę nietypową przygodę w świecie samochodów?