Elektryfikacja trasy Korsze – Giżycko – Ełk opóźniona
Planowana elektryfikacja trasy kolejowej między Korszami, Giżyckiem a Ełkiem nie zakończy się w tym roku, jak wcześniej przewidywano. Prace na mazurskiej linii 38 mają być kontynuowane, a ich finalizacja zaplanowana jest na połowę 2026 roku.
Postępy prac na linii kolejowej
W marcu PKP Polskie Linie Kolejowe (PKP PLK) zapowiedziały otwarcie modernizowanego odcinka między Giżyckiem a Ełkiem w czerwcu. W grudniu przewidziano także uruchomienie pociągów między Korszami a Giżyckiem, jednak na początku podróżni będą musieli korzystać z pociągów spalinowych.
Postępy prac w Giżycku są zaawansowane. Jak informuje Przemysław Zieliński z PKP PLK:
- Gotowe są konstrukcje peronów i przejścia podziemnego.
- Trwają roboty wykończeniowe przy zadaszeniu peronów.
- Na odcinku w kierunku Ełku montowane są elementy sieci trakcyjnej.
Na szlaku Giżycko-Korsze prace są mniej zaawansowane, z budową nowego toru oraz przebudową obiektów inżynieryjnych w Kętrzynie.
Problemy z terminowością i koszty inwestycji
PKP PLK przyznaje, że pierwotny termin zakończenia prac przypadał na luty 2024 roku, jednak opóźnienia wynikają z trudnej sytuacji na rynku budowlanym oraz kolizji z innymi projektami. Koszt całej inwestycji wynosi:
- 649 mln zł netto na odcinku Ełk – Giżycko.
- 876 mln zł netto na odcinku Giżycko – Korsze.
Pomimo ogromnych nakładów finansowych, przewoźnicy nie planują zwiększenia liczby połączeń pasażerskich. Warmińsko-mazurskie ma zamiar utrzymać dotychczasową liczbę kursów, co budzi obawy o efektywność tej inwestycji.