Elektryfikacja trasy Korsze – Giżycko – Ełk opóźniona
Plany elektryfikacji linii kolejowej 38 między Korsze a Giżyckiem oraz Ełkiem nie zakończą się w tym roku, jak pierwotnie zakładano. Mimo zapowiedzi otwarcia modernizowanego odcinka w czerwcu oraz grudniu, pociągi elektryczne będą mogły kursować dopiero w połowie 2026 roku.
Postęp prac na trasie
Na stacji Giżycko zakończono budowę peronów oraz obiektów inżynieryjnych. W tej chwili trwają prace wykończeniowe, a na odcinku w kierunku Ełku montowane są elementy sieci trakcyjnej. W Kętrzynie również zakończono budowę peronów, natomiast w Sterławkach Wielkich powstaje nowy wiadukt drogowy, który poprawi bezpieczeństwo na przejeździe.
Przyczyny opóźnień
- Trudności na rynku pracy oraz wzrost cen towarów i usług.
- Ograniczony dostęp do materiałów budowlanych, zwłaszcza stali.
- Odmienne warunki gruntowe oraz kolizje z innymi inwestycjami.
Inwestycja na odcinku Ełk – Giżycko szacowana jest na 649 mln zł, a na Giżycko – Korsze na 876 mln zł. Dodatkowo, w ubiegłym roku podpisano umowę na budowę pięciu podstacji trakcyjnych wartą 233 mln zł.
Oczekiwania po zakończeniu inwestycji
Po zakończeniu prac, pociągi będą mogły jeździć z prędkością do 160 km/h, co w porównaniu do wcześniejszego ograniczenia do 80 km/h znacząco poprawi komfort podróży. Jednak, mimo dużych inwestycji, liczba połączeń pasażerskich w regionie nie ulegnie zmianie – województwo warmińsko-mazurskie planuje utrzymać dotychczasową liczbę pociągów.