Polski astronauta na drodze do kosmosu – Misja Ax-4
Wielkimi krokami zbliża się moment, na który czeka wielu pasjonatów kosmosu – misja Ax-4, w której weźmie udział nasz rodak, Sławosz Uznański-Wiśniewski. Co czeka na niego w nadchodzących tygodniach? Przekonajmy się!
Ostatnie dni to intensywne przygotowania i szkolenia. Uznański-Wiśniewski, jako członek załogi Ax-4, ma przed sobą sporo pracy. Jak sam przyznał, jego harmonogram jest napięty, a wyzwania, które go czekają, nie będą łatwe. Oto co planuje:
- Szkolenie w Europejskiej Agencji Kosmicznej w Niemczech.
- Trening z lotu kapsułą Dragon w USA.
- Dwa tygodnie kwarantanny przed startem.
„W zeszłym tygodniu zakończyłem szkolenie w NASA, gdzie przeprowadziłem symulację warunków pracy na orbicie oraz komunikacji z Ziemią. Teraz czeka mnie finalizacja treningu w Kolonii, a potem podróż do Kalifornii” – zdradził astronauta.
Intensywne przygotowania
Te dwa tygodnie kwarantanny to nie czas na relaks. Czworo astronautów spędzi je w izolacji, ale nie oznacza to, że będą bezczynni. Wręcz przeciwnie! Będą przechodzić ostatnie badania medyczne oraz certyfikacje, a także przeglądać procedury i powtarzać scenariusze zdarzeń, które mogą wystąpić podczas startu lub na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
„Astronauci są przygotowywani na wszelkie sytuacje, które mogą nas zaskoczyć. Większość szkolenia dotyczy właśnie tych nieprzewidzianych okoliczności” – tłumaczy Uznański-Wiśniewski. I choć mamy nadzieję, że wiedza ta nigdy nie będzie potrzebna, to jednak lepiej być przygotowanym na wszystko.
Niebezpieczeństwa misji
Jak wyjaśnia astronauta, jednym z najbardziej ryzykownych momentów misji jest start:
- Astronauci siedzą w kapsule, do której wtłaczane jest paliwo.
- Rakieta kumuluje ogromną energię, by wynieść kapsułę na orbitę.
Powrót na Ziemię również nie jest bezpieczny. „Prędkość kapsuły i ISS wynosi 27 tys. km/h. W trakcie powrotu kapsuła musi być wyhamowywana, a my lądujemy na spadochronach w oceanie” – opisuje.
Osobiste przedmioty na orbicie
Co zabierze nasz polski astronauta w kosmos? Uznański-Wiśniewski planuje wziąć ze sobą kilka symbolicznych przedmiotów związanych z Polską, takich jak:
- bryłka soli z Wieliczki,
- wiersze Wisławy Szymborskiej,
- pamiątki po Marii Skłodowskiej-Curie.
Warto dodać, że bagaż astronautów lecących na ISS nie może przekraczać 1,5 kg, więc każdy przedmiot musi być starannie przemyślany.
Misja Ax-4 na horyzoncie
Misja Ax-4, która wystartuje na przełomie maja i czerwca 2024 roku, to kolejna komercyjna wyprawa realizowana przez Axiom Space. Uznański-Wiśniewski będzie jedynym członkiem załogi bez astronauty rezerwowego. Jak sam podkreśla, jest gotowy do wykonania swojej misji i z niecierpliwością czeka na czas spędzony w kosmosie.
„Jestem podekscytowany tym, co mnie czeka. Czas na orbicie to szansa na realizację wielu eksperymentów i badań, które mogą przyczynić się do rozwoju nauki w Polsce” – podsumował nasz astronauta.
Trzymamy kciuki za Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego i całą załogę Ax-4! Kosmos czeka!