W ten weekend oczy całego tenisowego świata zwrócone były na Stuttgarcie, gdzie odbywał się emocjonujący turniej WTA, a w jednym z półfinałów zmierzyły się Aryna Sabalenka i Jasmine Paolini. Czy Białorusinka, aktualnie liderka rankingu, powtórzyła swój sukces z Miami i zameldowała się w finale? Sprawdźmy, co się wydarzyło na korcie!
Półfinałowe starcie
Sabalenka i Paolini to nieobcy sobie przeciwnicy. W przeszłości wielokrotnie stawały naprzeciwko siebie, a ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w marcu w Miami, gdzie Sabalenka wygrała w dwóch setach, nie pozostawiając Włoszce złudzeń. W Stuttgarcie emocje sięgały zenitu, a na trybunach nie brakowało fanów z niecierpliwością czekających na wynik.
Wynik meczu
Ostateczny wynik meczu Sabalenka – Paolini to 6:2, 6:2. Białorusinka znów pokazała swoją dominację, przełamując serwis rywalki w kluczowych momentach. W pierwszym secie Sabalenka dwukrotnie zdołała zdobyć przewagę, co pozwoliło jej zakończyć partię w stosunku 6:2. Podobnie wyglądała druga odsłona – dwa przełamania i pewny triumf, który umocnił jej pozycję na korcie.
Co dalej?
Teraz przed Sabalenką finał, w którym zmierzy się z triumfatorką meczu Jessica Pegula – Alexandra Eala. Warto podkreślić, że Eala sprawiła sensację, eliminując Igę Świątek, co tylko dodaje pikanterii nadchodzącemu spotkaniu. Czas na małe podsumowanie:
- Mecz: Sabalenka – Paolini
- Wynik: 6:2, 6:2
- Finałowa rywalka: Zwyciężczyni meczu Pegula – Eala
Podsumowanie
Sabalenka w Stuttgarcie pokazała, że jest w formie i gotowa do walki o tytuł. Zdecydowanie może być uznawana za faworytkę w nadchodzącym finale. Z niecierpliwością czekamy na to, co przyniesie następna odsłona rywalizacji, bo jedno jest pewne – emocje będą ogromne!