Iga Świątek, rozstawiona z numerem drugim, zakończyła swoje zmagania w ćwierćfinale halowego turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, przegrywając z Jeleną Ostapenko 3:6, 6:3, 2:6. To już szósta porażka Polki z Łotyszką, z którą jak dotąd nie udało się jej wygrać.
Świątek, która w poprzednich latach triumfowała w Stuttgarcie, musiała tym razem uznać wyższość rywalki. W 2022 i 2023 roku zdobyła tytuł, a rok wcześniej przegrała w półfinale. Ostapenko, 24. zawodniczka na świecie, w tej edycji doszła do ćwierćfinału po wcześniejszych zwycięstwach nad Ukrainką Dajaną Jastremską oraz Amerykanką Emmą Navarro. Warto zauważyć, że najlepszym osiągnięciem Łotyszki w Stuttgarcie do tej pory był ćwierćfinał z 2018 roku.
Przebieg meczu
Spotkanie zaczęło się dla Świątek bardzo nerwowo. Łotyszka szybko przełamała jej serwis, a Polka popełniała błędy, co doprowadziło do prowadzenia Ostapenko 4:0. Mimo momentu przebudzenia i przełamania rywalki, Iga nie zdołała odwrócić losów pierwszego seta, przegrywając 3:6.
W drugiej partii Polka zagrała zdecydowanie lepiej. Utrzymała serwis, a następnie przełamała Ostapenko, prowadząc 3:1. Mimo że Łotyszka szybko odrobiła straty, Świątek kontrolowała grę i ostatecznie wygrała seta 6:3, co dało nadzieję na odwrócenie losów meczu.
Decydujący set
Niestety, trzeci set rozpoczął się jak kopia pierwszego. Ostapenko znów przełamała Świątek i objęła prowadzenie 3:0. Polka zdołała wygrać jeden gem przy swoim podaniu, ale to było za mało, by odwrócić sytuację. Łotyszka, pewna siebie, zakończyła seta wynikiem 6:2, podtrzymując tym samym swoją passę zwycięstw nad naszą reprezentantką.
Co dalej?
W półfinale Ostapenko zmierzy się z Rosjanką Jekatieriną Aleksandrową, która wcześniej wyeliminowała Amerykankę Jessicę Pegulę (nr 3.) w dość przekonywującym stylu, 6:0, 6:4. Półfinały zaplanowane są na niedzielę, a finał odbędzie się w poniedziałek.
Wynik ćwierćfinału:
- Jelena Ostapenko (Łotwa) – Iga Świątek (Polska, 2) 6:3, 3:6, 6:2
Pomimo rozczarowującego wyniku, Iga Świątek nadal pozostaje jedną z czołowych zawodniczek na świecie. Czas na odpoczynek i powrót do rywalizacji w kolejnych turniejach!