Świątek wciąż bez zwycięstwa nad Ostapenko
Iga Świątek, wiceliderka rankingu WTA, ponownie nie zdołała pokonać Jeleny Ostapenko. W ćwierćfinale turnieju WTA w Stuttgarcie Polka przegrała w trzech setach (3:6, 6:3, 2:6), co oznacza, że to już szósta porażka Świątek w konfrontacjach z Łotyszką.
Przyczyny niepowodzenia
Po meczu, Iga Świątek podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat rywalizacji z Ostapenko. Zauważyła, że w przeciwieństwie do wcześniejszych spotkań, Łotyszka nie grała tak agresywnie, jak zazwyczaj, co stworzyło Polce szanse na zwycięstwo.
– To starcie było bardzo wyrównane. Miałam swoje szanse, by wygrać. Popełniła kilka błędów, a ja ich nie wykorzystałam – powiedziała Świątek.
Nowe elementy w grze
Dziennikarze pytali również o to, czy Polka próbowała wprowadzić jakieś nowe taktyki w swojej grze, aby zneutralizować działania Ostapenko. Świątek przyznała, że miała plan, który realizowała szczególnie w drugim secie.
– Wiedziałam, co powinnam zrobić. Robiłam to w drugim secie. Chodziło o to, żebym podtrzymała to przez całe spotkanie – wyjaśniła.
Bilans rywalizacji
Świątek w swojej karierze nie ma gorszego bilansu z żadną inną rywalką. Z Ostapenko, która obecnie zajmuje 24. miejsce w rankingu WTA, Polka nie odniosła jeszcze żadnego zwycięstwa. Teraz przed Łotyszką kolejne wyzwanie – półfinałowy mecz z Jekateriną Aleksandrową.