W Stuttgarcie emocje sięgają zenitu, a to za sprawą półfinału, w którym zmierzą się dwie znakomite tenisistki: Aryna Sabalenka i Jasmine Paolini. I to właśnie na tym starciu skupia się cała uwaga kibiców, bo stawka jest ogromna – finał turnieju WTA w Niemczech czeka na zwyciężczynię!
Sabalenka, liderka światowego rankingu, dotychczas miała w Stuttgarcie nieco szczęścia – w pierwszej rundzie zyskała wolny los, a w drugiej wygrała walkowerem, gdy jej przeciwniczka, Anastazja Potapowa, wycofała się z rywalizacji. Dopiero w starciu z Elise Mertens mogła pokazać swoje umiejętności, co zakończyło się dla niej gładką wygraną. Co więcej, dzięki porażce Igi Świątek, Białorusinka umocni się na pierwszej pozycji w rankingu.
W przeciwieństwie do Sabalenki, Jasmine Paolini ma na swoim koncie trzy zacięte pojedynki. Włoszka bez problemu pokonała Evę Lys, Jule Niemeier oraz Coco Gauff, każdą rywalkę ograła bez straty seta, co jest nie lada osiągnięciem. I choć ich bezpośrednie starcia pokazują przewagę Sabalenki (cztery zwycięstwa wobec dwóch Paolini), to forma Włoszki budzi szacunek i nadzieje na zaciętą rywalizację.
Oto, co czeka nas w półfinale:
- Aryna Sabalenka – aktualna liderka rankingu WTA
- Jasmine Paolini – 7. miejsce w rankingu, rewelacja turnieju
- Data meczu: 27 marca 2025 r.
- Godzina: 20:00
- Transmisja: Canal+ Sport 2 oraz online na Canal+ Online
Sabalenka będzie starała się wykorzystać swoją pozycję faworytki, ale Paolini z pewnością nie odda łatwo skóry. Zacięta walka na korcie to coś, na co czekają kibice! Obydwie zawodniczki mają swoje mocne strony: Sabalenka imponuje siłą i agresywnym stylem gry, podczas gdy Paolini zaskakuje techniką i sprytem. Kto okaże się lepszy w tej batalii?
Warto również zwrócić uwagę na statystyki rywalizacji między tymi dwiema tenisistkami. W dotychczasowych sześciu pojedynkach, Sabalenka wygrała cztery razy, ale Włoszka dwukrotnie pokonała Białorusinkę. To pokazuje, że w tenisie wszystko jest możliwe, a forma dnia może zadecydować o wyniku.
Wielkie emocje już wkrótce! Kibice z pewnością zasiądą przed telewizorami, by śledzić tę pasjonującą rywalizację. Kto wyjdzie z tej potyczki zwycięsko? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – tenis w Stuttgarcie dostarczy nam niezapomnianych wrażeń!