W świecie energii odnawialnej, Enea nie zamierza spoczywać na laurach. Wręcz przeciwnie, firma intensyfikuje swoje działania w obszarze lądowej energetyki wiatrowej, stawiając na rozwój projektów, które mogą diametralnie zmienić krajobraz polskiej energetyki. Co więcej, wkrótce możemy być świadkami kolejnych przejęć, co z pewnością wstrząśnie rynkiem.
Wiatrowe ambicje Enei
Bartosz Krysta, członek zarządu ds. handlowych Enei, zdradza, że firma nie planuje akwizycji w obszarze fotowoltaiki, a ich przyszłość jest silnie związana z wiatrakami. „Nie przewidujemy zakupu gotowych farm fotowoltaicznych. Zamiast tego rozwijamy projekty PV, które powstaną razem z magazynami energii. Mamy na to około 450 MW, które mogą ruszyć do końca 2027 roku” – mówi Krysta.
Duże transakcje na horyzoncie
Na początku roku Enea Nowa Energia podpisała umowy z European Energy, przejmując farmy wiatrowe o łącznej mocy 83,5 MW oraz opcję zakupu projektu fotowoltaicznego o mocy 25 MW za maksymalnie 914,8 mln zł. Kluczowym czynnikiem wpływającym na wartość transakcji jest przewidywana produkcja energii z tych aktywów. Co musimy wiedzieć o tej transakcji?
- Wartość przejęcia bez premii dla sprzedającego wynosi około 872 mln zł.
- Zakup projektu farmy PV jest uzależniony od wyników badania due diligence.
- Ostateczne rozliczenia transakcji mają zakończyć się w przyszłym roku.
Strategia na przyszłość
Według Krysty, przejęcie farm wiatrowych to krok w stronę transformacji Enei w kierunku niskoemisyjnym. „Dotychczas nie mieliśmy imponujących wyników w OZE, ale teraz to się zmienia” – podkreśla. Co ciekawe, Enea przewiduje, że w tym roku mogą pojawić się kolejne projekty wiatrowe, które znacząco zwiększą ich portfel.
Dlaczego wiatraki?
Energetyka wiatrowa wydaje się być bardziej opłacalna w porównaniu do fotowoltaiki. „Wiatraki mają korzystniejszy profil produkcji energii, co przekłada się na lepsze ceny” – wyjaśnia Krysta. Jest to istotny argument w czasach, gdy rynek energii staje się coraz bardziej konkurencyjny.
Portfel projektów OZE
Enea stara się dywersyfikować swoje działania, mając w planach projekty o łącznej mocy około 3 GW, z czego 1 GW jest w zaawansowanej fazie realizacji. Podział technologii prezentuje się następująco:
Technologia | Moc (MW) |
---|---|
Energetyka wiatrowa | blisko 200 |
Fotowoltaika | blisko 600 |
Magazyny energii | około 500 |
Perspektywy na przyszłość
Choć Enea ma swoje ambicje w offshore, na razie koncentruje się na lądowych projektach. Kluczowym będzie również to, jak nowe regulacje wpłyną na rozwój OZE w Polsce. „Mamy dużo projektów z już wydanymi warunkami przyłączenia do sieci, więc nie obawiamy się skrócenia okresu ważności tych warunków” – dodaje Krysta.
W obliczu dynamicznych zmian w branży energetycznej, Enea staje się graczem, którego warto obserwować. Ich strategia, oparta na lądowej energetyce wiatrowej, może przynieść nie tylko korzyści finansowe, ale także przyczynić się do transformacji polskiej energetyki w kierunku bardziej zrównoważonego rozwoju. Czy Enea stanie się liderem w OZE? Czas pokaże!