Iga Świątek ponownie stanęła w obliczu nieprzyjemnej rzeczywistości w Stuttgarcie, gdzie w ćwierćfinale musiała uznać wyższość Jeleny Ostapenko. Mimo że Polka jest wiceliderką światowego rankingu, Łotyszka najwyraźniej ma na nią patent, co potwierdza jej piąta z rzędu wygrana nad Igą. Co się dzieje z naszą gwiazdą tenisa? I dlaczego nie potrafi przełamać tej niekorzystnej passy?
W walce o półfinał, mecz zakończył się wynikiem 3:6, 6:3, 2:6. Iga, po raz kolejny, miała swoje szanse, ale nie potrafiła ich wykorzystać. Podczas pomeczowej konferencji prasowej powiedziała: – To starcie było bardzo wyrównane. Miałam swoje szanse, by wygrać. Co więcej, dodała, że Ostapenko grała trochę mniej agresywnie niż w poprzednich meczach, co otworzyło jej drzwi do potencjalnego zwycięstwa.
Jednak bilans meczów między tymi dwiema tenisistkami pozostaje dramatyczny. W dotychczasowych pojedynkach Iga jeszcze nie wygrała, co stawia ją w dość trudnej sytuacji psychicznej. Ostapenko zajmuje obecnie 24. miejsce w rankingu WTA, co wydaje się nie mieć znaczenia, gdy na korcie spotykają się te dwie zawodniczki. Iga nie ma z kimś innym tak złego bilansu, co tylko potęguje frustrację i niepokój wśród jej kibiców.
Psycholog sportowy Dariusz Nowicki zwraca uwagę, że takie porażki mogą negatywnie wpływać na pewność siebie zawodniczki. W jego ocenie, Iga potrzebuje wsparcia, by przejść przez ten trudny okres. – Porażki mogą uderzyć w pewność siebie, wzbudzić niepokój i poczucie zagrożenia – mówił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
Co dalej?
Po przegranym meczu w Stuttgarcie, Iga ma szansę na rehabilitację w kolejnych turniejach. Wciąż pozostaje w grze i z pewnością będzie chciała wrócić do formy, która pozwoli jej dominować na korcie. W nadchodzących dniach czeka ją kolejna rywalizacja, a fani mają nadzieję, że Polka w końcu odnajdzie swój rytm.
- Ostapenko – 5 zwycięstw nad Świątek
- Iga – 0 zwycięstw nad Ostapenko
- Łotyszka zajmuje 24. miejsce w rankingu WTA
- Świątek – wiceliderka rankingu
W obliczu tych trudności, Iga musi skupić się na tym, co może kontrolować. – Zabrakło odwagi w decydujących momentach – przyznała po jednym z meczów, co pokazuje, że dostrzega swoje słabości i ma świadomość, nad czym musi pracować.
Wnioski na przyszłość
Każda porażka to lekcja, a Iga musi z nich wyciągnąć wnioski. Czasami kluczem do sukcesu jest nie tylko technika, ale także psychika. Zmieniając podejście do trudnych sytuacji, Polka może w końcu przełamać złą passę i wrócić na zwycięski szlak. Kibice w to wierzą, a my wspieramy Igę w każdym kroku.