Aborcja w Oleśnicy – Ministerstwo Zdrowia podejmuje działania
Ministerstwo Zdrowia zainicjowało dochodzenie w sprawie aborcji przeprowadzonej w 36. tygodniu ciąży przez dr Gizelę Jagielską w szpitalu powiatowym w Oleśnicy. Resort zwrócił się o kompleksowe postępowanie do wszystkich placówek, które udzielały świadczeń pacjentce.
Wzburzenie wśród konserwatystów
Wydarzenia w Oleśnicy przyciągnęły uwagę polityków. W środę europoseł Grzegorz Braun wtargnął do szpitala, gdzie blokował oddział ginekologiczno-położniczy, wywołując chaos i zastraszając personel oraz pacjentki.
Kontekst medyczny aborcji
Dr Jagielska tłumaczy, że zabieg był uzasadniony przesłankami medycznymi. Zastosowana przez nią metoda indukcji asystolii płodu, według jej słów, jest zgodna z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia oraz Międzynarodowej Federacji Ginekologów i Położników. Lekarka podkreśliła, że aborcja jest procesem, który prowadzi do porodu martwego, a nie do porodu żywego.
Reakcja prokuratury i środowiska medycznego
Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy rozpoczęła postępowanie w tej sprawie na podstawie doniesień medialnych. Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników zwróciło się do minister zdrowia Izabeli Leszczyny o wyjaśnienie przepisów dotyczących aborcji po 24. tygodniu ciąży. Lekarze apelują o jasne wytyczne, aby mogli działać zgodnie z prawem.
Głos w sprawie
Prof. Piotr Sieroszewski, prezes PTGiP, zaznaczył, że lekarze potrzebują jednoznacznych wytycznych dotyczących aborcji, zwłaszcza w kontekście przepisów po 24. tygodniu ciąży. Zwrócił się do minister zdrowia o pomoc w określeniu, co jest dozwolone w takich przypadkach.
Sprawa wywołała szeroką dyskusję społeczną i polityczną, a także zainicjowała wezwania do reformy przepisów dotyczących aborcji w Polsce. W kontekście kontrowersji, sytuacja w Oleśnicy staje się symbolem szerszych problemów związanych z prawami reprodukcyjnymi w kraju.