Makłowicz odkrywa bogactwo kulinarnej tradycji polsko-żydowskiej w akcji „Żonkile

Pamięć o kulturze żydowskiej jest nieodłączną częścią polskiego dziedzictwa, a Robert Makłowicz, popularny krytyk kulinarny i historyk, doskonale to podkreśla. Jako ambasador akcji „Żonkile”, która upamiętnia wydarzenia z 19 kwietnia 1943 roku, Makłowicz zwraca uwagę na niezwykłą symbiozę między kulturą polską a żydowską, która trwała przez wieki, a szczególnie w kuchni.

Makłowicz nie boi się mówić o tym, jak nasze kulinarne tradycje są splecione. Jak sam mówi, „kultura żydowska jest częścią kultury polskiej”. W kuchni polskiej znajdziemy wiele potraw, które w rzeczywistości mają żydowskie korzenie. Oto kilka z nich:

  • Karp po żydowsku
  • Solony śledź półgęski
  • Gołąbki
  • Placki ziemniaczane
  • Rosół
  • Chałka

Kuchnia to nie tylko jedzenie, to także pamięć. Makłowicz podkreśla, że wiele z dań, które jemy na co dzień, ma swoje korzenie w tradycjach Aszkenazyjskich Żydów. I choć często nie jesteśmy tego świadomi, to właśnie my, Polacy, „jesteśmy kapłanami tej wielkiej spuścizny”. Gotując klasyczne potrawy, podtrzymujemy ogień pamięci o tych, którzy je stworzyli.

Warto zauważyć, że żydowska kuchnia ma swoje unikalne cechy, które różnią się w zależności od regionu. Żydzi z różnych części świata mają swoje ulubione potrawy i składniki. Na przykład:

  • Żydzi niemieccy preferują ciężkie gulasze i słodkie desery.
  • Żydzi bliskowschodni używają bakłażanów, sałaty i oliwy.
  • Węgierscy Żydzi rozsmakowali się w różnorodnych strudlach.

Makłowicz zaznacza, że kuchnia żydowska nie tylko kształtowała polskie jadłospisy, ale także przyczyniła się do powstania potraw, które dziś uważamy za narodowe skarby. Warto przyjrzeć się z bliska, jak różne kultury, żyjąc obok siebie, potrafiły stworzyć coś wyjątkowego.

W kontekście akcji „Żonkile”, Makłowicz przypomina nam o historii, która była, ale także o tym, co możemy zrobić, aby pamiętać o przeszłości. „Dopóki będziemy gotować, w tym piecu tli się będzie pamięć”, mówi. I to jest najważniejsze przesłanie – nie tylko celebrować smaki, ale także historię, która za nimi stoi.

Kiedy zasiadamy do stołu, pamiętajmy, że każdy kęs to nie tylko przyjemność dla podniebienia, ale także hołd dla tych, którzy przed nami przeszli przez życie, niosąc ze sobą swoje tradycje i smaki. Warto o tym pamiętać, gotując w naszych domach.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments