W sercu Poznania zapanowała niepewność, gdy w środę, 16 kwietnia, zaginął 12-letni Bohdan Cherkashyn. Chłopiec, który wyszedł ze szkoły przy ul. Wyspiańskiego, nie wrócił do domu i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach, a zdjęcie i rysopis chłopca krążą w mediach społecznościowych, aby jak najszybciej dotrzeć do osób, które mogą mieć informacje na jego temat.
Co się wydarzyło?
Bohdan był ostatni raz widziany około godziny 12:20, gdy opuszczał teren szkoły. Od tego momentu jego ślad zaginął. Policja z Poznania prowadzi intensywne poszukiwania, a mł. asp. Anna Klój z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu potwierdza, że chłopiec nadal jest poszukiwany. Jak podają funkcjonariusze, Bohdan ma około 162 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma krótkie brązowe włosy i niebieskie oczy. W momencie zaginięcia ubrany był w:
- niebieskie jeansy
- sportowe buty
- koszulkę typu T-shirt
- czarną kurtkę
Apel do mieszkańców
Policja prosi wszystkie osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu Bohdana, o kontakt z funkcjonariuszami z komisariatu Poznań-Grunwald pod numerami telefonu:
- 47 77 121 11
- 47 77 121 12
Wystarczy jedno połączenie, aby pomóc w odnalezieniu chłopca i przywróceniu go do rodziny. Każda informacja może okazać się nieoceniona, dlatego warto rozmawiać i dzielić się spostrzeżeniami.
Nie tylko Bohdan
Warto nadmienić, że poszukiwania trwają także w innych częściach Polski. Na przykład w Zambrowie zaginął 13-letni Konrad Danowski, który ostatni raz widziany był 12 grudnia. Policja również apeluje o pomoc i publikuje rysopis zaginionego chłopca. Konrad ma około 145 cm wzrostu, jest szczupły, ma krótkie, ciemne włosy. Osoby, które mogą pomóc w jego odnalezieniu, proszone są o kontakt z lokalnymi służbami.
Podsumowanie
W takich sytuacjach każdy z nas powinien czuć się odpowiedzialny. Zgłaszanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionych dzieci, to nasza obywatelska powinność. Miejmy nadzieję, że zarówno Bohdan, jak i Konrad szybko wrócą do swoich rodzin, a ich zaginięcia będą tylko przestroga dla innych. Pamiętajmy, że wspólne działania mogą przynieść efekty, a nasza czujność może uratować życie.