Kaczyński atakuje Trzaskowskiego: 'Najwyraźniej mu to odpowiada’

Podczas uroczystości upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej, które odbyły się 10 maja 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skrytykował prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego za brak reakcji na zakłócenia organizowane przez przeciwników politycznych. Kaczyński podkreślił, że odpowiedzialność za te incydenty spoczywa na obecnych władzach, a także wyraził nadzieję, że sytuacja ulegnie poprawie. Uroczystości, jak co miesiąc, były zakłócane przez aktywistów z organizacji Obywatele RP.

Zakłócenia podczas uroczystości

Uroczystości upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej, które odbyły się przed pomnikiem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej, przyciągnęły uwagę mediów i zgromadziły licznych zwolenników PiS. Jak co miesiąc, wydarzenie to zostało zakłócone przez grupę aktywistów, którzy głośno protestowali przeciwko obecności polityków PiS. Kaczyński, odnosząc się do tych incydentów, zaznaczył, że takie działania są sprzeczne z prawem i powinny być powstrzymane przez władze lokalne.

Krytyka Trzaskowskiego

W trakcie swojego wystąpienia Kaczyński zwrócił uwagę na rolę Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, w kontekście zakłóceń. „Jednym z kandydatów, bardzo poważnym, jest prezydent Warszawy, pan Trzaskowski. Czyli mógłby spokojnie, bez żadnego kłopotu, doprowadzić do tego, że to, co tu się dzieje – to jest sprzeczne z prawem, to jest łamanie prawa – powstrzymać. Ale najwyraźniej mu to odpowiada” – powiedział Kaczyński. Jego słowa wskazują na rosnące napięcia między rządem a opozycją, które mogą mieć wpływ na nadchodzące wybory.

Odpowiedzialność za zakłócenia

Prezes PiS podkreślił, że odpowiedzialność za zakłócenia podczas miesięcznic spoczywa na rządzących. „My tutaj jesteśmy i będziemy przychodzić niezależnie od tego, co ta banda będzie wyprawiać. Ale pamiętajcie, że odpowiedzialność za to, że w Polsce nie można spokojnie obchodzić miesięcznic wielkiej tragedii, to jest odpowiedzialność tych, którzy dzisiaj rządzą” – stwierdził Kaczyński. Jego słowa mogą sugerować, że PiS zamierza wykorzystać te incydenty w kampanii wyborczej, podkreślając problemy z bezpieczeństwem publicznym i porządkiem prawnym.

Historia katastrofy smoleńskiej

Katastrofa smoleńska, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku, jest jednym z najtragiczniejszych wydarzeń w powojennej historii Polski. W wyniku wypadku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński oraz wiele innych ważnych postaci życia publicznego. Sejm RP uznał tę tragedię za największą katastrofę w historii polskich Sił Powietrznych. Pamięć o ofiarach jest wciąż żywa, a miesięcznice są organizowane jako forma upamiętnienia i refleksji nad tym tragicznym wydarzeniem.

Reakcje na wystąpienie Kaczyńskiego

Podczas wystąpienia Kaczyńskiego, prowokatorzy zorganizowali protest, krzycząc przez megafony: „kłamca! kłamca!”. Takie działania podkreślają rosnące napięcia w polskiej polityce oraz podział społeczeństwa na zwolenników i przeciwników rządzącej partii. W kontekście nadchodzących wyborów, sytuacja ta może mieć istotny wpływ na mobilizację elektoratu oraz kształtowanie się opinii publicznej.