- 32 proc. polskich firm doświadczyło incydentów cyberbezpieczeństwa w 2024 roku.
- 83,6 proc. firm stosuje silne hasła uwierzytelniające jako środek ochrony.
- Eksperci podkreślają potrzebę budowy spójnej strategii cyberbezpieczeństwa.
- 60 proc. firm w UE przekazało pracownikom informacje o bezpieczeństwie ICT.
- Skuteczne środki ochrony wymagają regularnej aktualizacji procedur cyberbezpieczeństwa.
W 2024 roku 32 proc. polskich firm doświadczyło incydentów cyberbezpieczeństwa, co plasuje Polskę na drugim miejscu w Unii Europejskiej, tuż za Finlandią, gdzie wskaźnik ten wyniósł 42 proc. Badanie Eurostatu ujawnia, że incydenty te obejmowały przerwy w dostępności usług, utratę lub uszkodzenie danych oraz wycieki informacji poufnych. W obliczu rosnących zagrożeń, eksperci podkreślają konieczność wdrażania skutecznych strategii ochrony przed cyberatakami.
Wyniki badania Eurostatu
Według raportu „Digitalisation in Europe – 2025 edition” opublikowanego przez Eurostat, w minionym roku najwięcej incydentów cyberbezpieczeństwa zgłosili przedstawiciele firm z Finlandii, Polski oraz Malty, gdzie wskaźniki wyniosły odpowiednio 42 proc., 32 proc. i 29 proc. Na przeciwnym biegunie znalazły się przedsiębiorstwa z Austrii, Słowenii, Bułgarii i Słowacji, które zgłosiły jedynie 12 proc. przypadków problemów z cyberbezpieczeństwem.
Środki ochrony w polskich firmach
Badanie wskazuje, że 93 proc. unijnych przedsiębiorstw wdrożyło przynajmniej jeden środek ochrony ICT. W Polsce 83,6 proc. firm stosuje silne hasła uwierzytelniające, co plasuje nas na 12. miejscu w UE. Z kolei 71,1 proc. przedsiębiorstw korzysta z kopii zapasowych, zajmując 21. pozycję, a 64,3 proc. kontroluje dostęp do sieci, co daje 16. miejsce wśród państw członkowskich. Pomimo tych działań, eksperci zwracają uwagę na niski odsetek stosowania bardziej zaawansowanych rozwiązań.
Wyzwania w zakresie cyberbezpieczeństwa
Paweł Kulpa, ekspert cyberbezpieczeństwa z firmy Safesqr, podkreśla, że „większość polskich firm stosuje podstawowe środki bezpieczeństwa, co jest niepokojące, zwłaszcza w kontekście geopolitycznym”. Wskazuje, że w obliczu rosnących cyberzagrożeń, przedsiębiorstwa powinny zbudować spójną strategię cyberbezpieczeństwa, obejmującą zarówno technologię, jak i edukację pracowników. Kulpa zaznacza, że „ochrona wielowarstwowa” jest kluczowa, aby zminimalizować ryzyko w przypadku awarii jednego z mechanizmów zabezpieczających.
Edukacja i procedury bezpieczeństwa
W 2024 roku około 60 proc. firm w UE przekazało swoim pracownikom informacje dotyczące obowiązków związanych z bezpieczeństwem ICT. W Polsce wskaźnik ten wyniósł 58 proc., co jest bliskie średniej unijnej. Ponadto, 43 proc. firm w UE zorganizowało dobrowolne szkolenia z cyberbezpieczeństwa, a 25 proc. – obowiązkowe. Co trzecie przedsiębiorstwo zawarło obowiązki związane z cyberbezpieczeństwem w umowach z pracownikami, co wskazuje na rosnącą świadomość w tym zakresie.
Potrzeba ciągłej aktualizacji procedur
Eksperci podkreślają, że skuteczne środki ochrony powinny być częścią regularnie aktualizowanych procedur cyberbezpieczeństwa. W 2024 roku 36 proc. unijnych firm posiadało spisane procedury związane z cyberbezpieczeństwem, a w Polsce ten odsetek wyniósł 40 proc. Kulpa zauważa, że „cyberbezpieczeństwo to nie jednorazowe działanie, ale ciągły proces”, który wymaga systematycznego przeglądu i aktualizacji. W obliczu dynamicznie zmieniającego się środowiska zagrożeń, organizacje muszą być elastyczne i gotowe na nowe wyzwania.
Badanie Eurostatu „Digitalisation in Europe – 2025 edition” zostało przeprowadzone na podstawie ankiet w 157 tys. przedsiębiorstwach UE, co stanowi istotny wkład w zrozumienie stanu cyberbezpieczeństwa w Europie. W obliczu rosnących zagrożeń, polskie firmy powinny podjąć zdecydowane kroki w celu wzmocnienia swojej ochrony przed cyberatakami.