Motor Lublin poniósł dotkliwą porażkę na własnym stadionie, przegrywając z Piastem Gliwice 1:4, mimo że na początku meczu prowadził 1:0. To już trzecia z rzędu domowa przegrana beniaminka, który w tym sezonie notuje najwyższą porażkę przed własną publicznością. Mecz odbył się w Lublinie, a kibice byli świadkami zaskakującego obrotu wydarzeń.
- Motor Lublin przegrał z Piastem Gliwice 1:4 na własnym stadionie.
- Gospodarze prowadzili 1:0 po bramce Augustina w 3. minucie.
- To trzecia z rzędu domowa porażka Motoru w tym sezonie.
- Piast zdobył cztery bramki w drugiej połowie meczu.
Dominacja Motoru na początku
Spotkanie rozpoczęło się w znakomitym stylu dla gospodarzy. Już w trzeciej minucie Jean-Kevin Augustin, debiutujący w podstawowym składzie, zdobył bramkę, otwierając wynik meczu. Po świetnej akcji, w której brał udział Filip Luberecki oraz Jacques Ndiaye, Augustin uderzył piłkę po ziemi, zaskakując bramkarza Piasta. Była to jego pierwsza bramka od września 2023 roku, co dodało mu pewności siebie.
Przełom w pierwszej połowie
Motor Lublin kontrolował grę w pierwszych minutach, jednak w 28. minucie Grzegorz Tomasiewicz z Piasta Gliwice doprowadził do wyrównania, strzelając piękną bramkę pod poprzeczkę. Gospodarze nie zdążyli się otrząsnąć po stracie gola, gdy w 31. minucie Augustin zagrał ręką w polu karnym, co skutkowało rzutem karnym dla gości. Tomas Huk nie pomylił się i wyprowadził Piasta na prowadzenie 2:1.
Druga połowa i katastrofa Motoru
Po przerwie Motor próbował odzyskać kontrolę, jednak w 59. minucie Michał Chrapek, wykorzystując błąd obrony, podwyższył wynik na 3:1. Gospodarze nie potrafili odpowiedzieć na ten cios, a w 68. minucie Maciej Rosołek dopełnił dzieła zniszczenia, strzelając czwartą bramkę dla Piasta. Mimo kilku prób, Motor nie zdołał zmniejszyć rozmiarów porażki, co było dla nich ogromnym rozczarowaniem.
Analiza meczu i przyszłość Motoru
Trener Motoru Mateusz Stolarski po meczu podkreślił, że jego zespół musi wyciągnąć wnioski z tej porażki. „Zaczęliśmy dobrze, ale nie potrafiliśmy utrzymać przewagi. Musimy pracować nad koncentracją i skutecznością” – powiedział. Dla beniaminka to już trzecia porażka z rzędu na własnym boisku, co stawia ich w trudnej sytuacji w ligowej tabeli. Kibice mają nadzieję, że zespół szybko wróci na właściwe tory.
Statystyki i podsumowanie
Mecz zakończył się wynikiem 1:4, a bramki dla Motoru zdobył Augustin, natomiast dla Piasta Huk (dwie), Chrapek i Rosołek. Widzów na stadionie było 13 344. Motor Lublin musi teraz skupić się na nadchodzących meczach, aby poprawić swoją sytuację w lidze i uniknąć kolejnych porażek, które mogą zaważyć na ich przyszłości w Ekstraklasie.