W nadchodzący weekend, 10 i 11 maja, Polska doświadczy znacznych różnic temperatur, z chłodnym powietrzem dominującym w większości kraju, podczas gdy zachodnia i południowa część znajdzie się w cieplejszym powietrzu polarnym morskim. IMGW przewiduje, że nad Europą będzie dominować obszar podwyższonego ciśnienia, jednak Polska pozostanie pod wpływem płytkiego ośrodka niżowego.
- Weekend 10-11 maja przyniesie różnice temperatur w Polsce.
- Chłodne powietrze dominuje w większości kraju.
- Na południowym wschodzie możliwe umiarkowane opady deszczu.
- Temperatura maksymalna waha się od 7 do 18 st. C.
- Wiatr umiarkowany, porywisty, do 60 km/h w burzach.
Pogoda na sobotę
W sobotę, 10 maja, na północy i w centrum kraju będzie oddziaływać chłodny front atmosferyczny związany z niżem. Zachmurzenie będzie duże, z większymi przejaśnieniami, a po południu możliwe lokalne rozpogodzenia. Miejscami wystąpią opady deszczu, które początkowo będą jednostajne, a później przelotne. Na południowym wschodzie opady mogą być umiarkowane, z sumą do około 10 mm. W górach, zwłaszcza w Sudetach i Beskidach, opady deszczu mogą przechodzić w deszcz ze śniegiem, a w Tatrach w śnieg, gdzie przyrost pokrywy śnieżnej wyniesie do 5 cm.
Temperatura i wiatr
Temperatura maksymalna w sobotę wahać się będzie od 7 st. C na wschodzie, nad morzem i w rejonach podgórskich, do 18 st. C na zachodzie kraju. Wiatr będzie umiarkowany, okresami porywisty, zwłaszcza w czasie burz, gdzie porywy mogą osiągać do 60 km/h. W wyższych partiach gór wiatr również będzie silny, co może prowadzić do zawiei śnieżnych w Tatrach.
Prognoza na noc i niedzielę
W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie na południu i południowym wschodzie będzie duże, z przejaśnieniami, a opady deszczu stopniowo zanikną. W górach opady deszczu ze śniegiem mogą zwiększyć pokrywę śnieżną w Tatrach o kolejne 10 cm. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie będzie małe, a temperatura minimalna wyniesie od 0 st. C na północy i południu, do 4 st. C na południowym zachodzie i wybrzeżu. Przy gruncie możliwe spadki temperatury do -2 st. C.
Niedzielne warunki atmosferyczne
Niedziela, 11 maja, przyniesie umiarkowane i duże zachmurzenie, z miejscowymi przejaśnieniami na zachodzie. Na zachodzie kraju nie przewiduje się opadów, natomiast na pozostałym obszarze mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Na krańcach wschodnich możliwe są słabe burze z opadami krupy śnieżnej. W wyższych partiach Karpat początkowo również przewiduje się opady deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna w niedzielę wyniesie od 7 do 15 st. C, a wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków północnych.
Podsumowanie prognozy
Weekend zapowiada się chłodny, z dużymi różnicami temperatur w różnych częściach kraju. Mimo że zachodnia i południowa Polska będą mogły cieszyć się cieplejszymi warunkami, reszta kraju będzie zmagać się z chłodnym powietrzem i opadami. Warto przygotować się na zmienne warunki atmosferyczne, szczególnie w rejonach górskich, gdzie mogą wystąpić intensywne opady śniegu.