Coś niesamowitego wydarzyło się nad Zalewem Sulejowskim, gdzie rodzina łosi postanowiła zaimponować wszystkim i przepłynęła z jednego brzegu na drugi! Tak, dobrze przeczytaliście – cała ferajna łosi postanowiła skrócić sobie drogę do Zarzęcina przez wodę. Tego typu sytuacje to rzadkość, a filmik z ich podróży już obiegł sieć, zdobywając serca internautów.
Rodzinkę łosi uchwycił żeglarz Tomek, który z wrażeniem dzielił się niecodziennym widokiem w mediach społecznościowych. Internauci nie szczędzili komplementów, pisząc:
- „To niesamowite!”
- „Ciekawe, czy to była zabawa, czy konieczność.”
- „Ogromne szczęście zobaczyć takie zjawisko.”
Łosie, mimo że są to zwierzęta o solidnej wadze, potrafią pływać jak prawdziwi profesjonaliści, a co ciekawe, mogą nawet zanurkować na dłużej – do jednej minuty! Rodzinka, którą nagrano 13 kwietnia, miała swoje powody, by dotrzeć do drugiego brzegu. Może tam czekała na nie lepsza trawka? Kto wie!
Tomek, żeglarz, który uwiecznił ten spektakl, postanowił nie przeszkadzać naszym wodnym podróżnikom. Jak sam mówi: „Zwolniłem do minimum, aby dać im spokojnie przepłynąć. Nawet nie próbowałem płynąć za nimi, żeby się nie wystraszyły”. To naprawdę godne podziwu – nie każdy by tak postąpił!
Poniżej kilka reakcji internautów na ten niecodzienny widok:
- „Wygląda na to, że musimy żeglować 'łośtrożnie’!”
- „Zazdroszczę Tomkowi, że uchwycił taką chwilę!”
- „Łosie będą się 'łosiedlać’ na drugim brzegu.”
Ten niesamowity moment to nie tylko pokaz przyrody, ale też dowód, że czasami warto zaryzykować i poszukać nowych dróg – nawet jeśli oznacza to przepłynięcie przez zalew. Kto wie, może to była tylko pierwsza z wielu przygód tej rodziny łosi? Jedno jest pewne – ten filmik będzie krążył po sieci jeszcze długo, a my możemy tylko czekać na kolejne zaskakujące wieści z Zalewu Sulejowskiego!