W piątek po południu na trasie S2 w Warszawie miało miejsce zdarzenie, które przyprawiło o dreszcze niejednego kierowcę. Pijany kierowca mercedesa, w stanie wskazującym na blisko dwa promile alkoholu, postanowił urządzić sobie szalony rajd, który zakończył się kolizją trzech pojazdów.
Szalony rajd po Warszawie
Do wypadku doszło około godziny 16:15, na wysokości ulicy Wykusz, w kierunku lotniska Chopina. Kierowca mercedesa, który ewidentnie nie miał zamiaru przestrzegać przepisów ruchu drogowego, przyspieszył i z impetem wjechał w inne auta – volkswagena oraz kię. Siła uderzenia była tak potężna, że jedno z kół mercedesa oderwało się, a sam pojazd zatrzymał się na ogrodzeniu. Scena rodem z filmu akcji!
Niecodzienne ucieczki
Co ciekawe, początkowo wielu świadków myślało, że mamy do czynienia z niebezpiecznym przestępcą uciekającym przed policją. Jednak, jak zapewnia Kamil Sobótka z biura prasowego Stołecznej Policji, nie było żadnego pościgu. Sprawca kolizji, nie dość że był pijany, to jeszcze nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Został zatrzymany przez przechodniów, zanim na miejscu pojawiła się policja.
Konsekwencje prawne
Jazda pod wpływem alkoholu w Polsce to poważna sprawa. Kierowcy grozi nie tylko grzywna, ale także kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Dodatkowo, może spodziewać się zakazu prowadzenia pojazdów na okres od trzech do piętnastu lat oraz obowiązkowej wpłaty na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym. W tym przypadku, po wytrzeźwieniu, mężczyzna stanie przed sądem, a jego przyszłość nie rysuje się w jasnych barwach.
Bezpieczeństwo na drogach
Na szczęście w całym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, co jest zdecydowanie pozytywną wiadomością. Jednak takie sytuacje przypominają nam, jak ważne jest bezpieczeństwo na drogach. Warto pamiętać, że każdy z nas ma wpływ na to, co dzieje się na ulicy. Oto kilka zasad, które warto mieć na uwadze:
- Nie pij i nie prowadź! – to zasada, która powinna być przestrzegana przez każdego kierowcę.
- Zawsze miej pod ręką numer do pomocy drogowej. – nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać.
- Uważaj na innych uczestników ruchu. – każdy ma swoją historię, a niektórzy mogą być w trudnej sytuacji.
Warszawskie ulice po raz kolejny pokazały, że nie można lekceważyć przepisów ruchu drogowego, a jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko brawura, ale i skrajna nieodpowiedzialność. Miejmy nadzieję, że podobne incydenty będą coraz rzadsze, a każdy kierowca będzie myślał nie tylko o sobie, ale i o innych użytkownikach dróg.