Sanatoria dla dzieci w Polsce potrzebują pilotażowego programu

Sanatoria dla dzieci w Polsce znajdują się na skraju zapaści, a liczba młodych pacjentów korzystających z tych usług drastycznie spada. W odpowiedzi na kryzys, eksperci opracowali wniosek do Ministerstwa Zdrowia, który zakłada wprowadzenie pilotażowego programu kierowania nieletnich do uzdrowisk. Program ten wymaga współpracy z innymi resortami, aby skutecznie przeciwdziałać malejącemu zainteresowaniu leczeniem uzdrowiskowym dzieci.

Drastyczny spadek liczby pacjentów

W ciągu ostatnich kilku lat liczba dzieci korzystających z uzdrowiskowych świadczeń spadła z blisko 16 tysięcy w 2018 roku do zaledwie 6 723 w 2024 roku. To zaledwie 1,6 proc. wszystkich pacjentów leczonych w uzdrowiskach. „To 1/3 tego co było” – podkreśla Aleksandra Sędziak, konsultant krajowa w dziedzinie balneologii i fizykoterapii. Tak drastyczny spadek nie jest wynikiem poprawy stanu zdrowia dzieci, lecz braku odpowiednich działań systemowych.

Propozycje zmian w systemie

W odpowiedzi na kryzys, eksperci zaproponowali wprowadzenie pilotażu, który zmieni zasady kierowania pacjentów do uzdrowisk. Wniosek do minister zdrowia Izabeli Leszczyny zakłada m.in. elastyczność w czasie trwania leczenia, które mogłoby wynosić od 2 do 4 tygodni. „Podmioty miałyby dowolność ustalania terminów leczenia” – wyjaśnia Sędziak. Program ma na celu także zwiększenie liczby zabiegów dla starszych dzieci oraz wprowadzenie leczenia dietetycznego i edukacji zdrowotnej.

Interdyscyplinarne podejście do problemu

Przedstawiciele uzdrowisk podkreślają, że rozwiązanie problemu wymaga zaangażowania trzech ministerstw: zdrowia, rodziny oraz edukacji. „Rozwiązanie problemu uzdrowisk dziecięcych wymagać będzie podjęcia działań interdyscyplinarnych” – mówi Domicela Kopaczewska, wiceprezes Uzdrowiska Ciechocinek. Wskazuje na potrzebę edukacji lekarzy oraz nauczycieli, aby lepiej rozumieli zasady kierowania dzieci do sanatoriów.

Problemy z opieką nad dziećmi

Obecnie rodzice, którzy towarzyszą dzieciom w sanatoriach, muszą ponosić koszty pobytu oraz często brać urlop w pracy. „Niektórzy lekarze deklarują, że wypiszą zwolnienie na opiekę nad dzieckiem, ale większość medyków uważa, że nie ma takiej możliwości” – zauważa Kopaczewska. Eksperci postulują o zwiększenie puli zwolnień na opiekę nad dzieckiem do lat 14 lub przyznanie dodatkowego płatnego urlopu na leczenie uzdrowiskowe.

Przyszłość sanatoriów dla dzieci

Obecnie tylko 10 na 140 podmiotów, które mają umowy na świadczenia z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego, prowadzi leczenie dzieci. W ostatnich latach zamknięto wiele sanatoriów, a liczba dziecięcych obiektów uzdrowiskowych spadła z 25 do 10. „Jakakolwiek propozycja pilotażu w tej dziedzinie jest absolutnie akceptowalna” – zapewnia Kopaczewska. Współpraca między resortami oraz wprowadzenie nowych rozwiązań mogą być kluczowe dla przyszłości sanatoriów dla dzieci w Polsce.