Potrącenie przez samochód

Utytułowany polski snowboardzista Oskar Kwiatkowski, który w wyniku wypadku drogowego doznał poważnej kontuzji, walczy o powrót do pełnej sprawności i przygotowanie się do nadchodzących igrzysk olimpijskich. 29-latek, mimo trudności zdrowotnych, nie traci nadziei na realizację swoich sportowych aspiracji. W rozmowie z Interią opowiedział o swoich zmaganiach oraz o walce z depresją, która towarzyszyła mu w trudnych chwilach rekonwalescencji.

Wypadek i kontuzja

Problemy zdrowotne Oskara Kwiatkowskiego zaczęły się podczas lutowego zgrupowania, kiedy to doznał drobnego urazu, który wykluczył go z występu w zawodach Pucharu Świata. Kilka dni później, podczas jazdy na motocyklu, uczestniczył w wypadku drogowym, który miał poważne konsekwencje. Jak relacjonował, starszy kierowca wymusił pierwszeństwo, co doprowadziło do zderzenia. Kwiatkowski opisał sytuację, mówiąc: „- Niestety starszy kierowca kompletnie mnie nie widział i wymusił pierwszeństwo. Wjechał przodem prosto w bok mojego motocykla.”

Rekonwalescencja i walka z depresją

Po wypadku Kwiatkowski przeszedł operację rekonstrukcji więzadeł, a obecnie stara się jak najszybciej wrócić do pełnej sprawności. Choć powinien poruszać się z ortezą, już teraz może samodzielnie chodzić i jeździć na rowerze, jednak biegać jeszcze nie jest w stanie. W rozmowie z Interią przyznał, że początki rekonwalescencji były dla niego bardzo trudne. „- Kiedy chodziłem o kulach, to byłem bardzo przybity. Miałem depresję, ale jak zacząłem tylko normalnie funkcjonować, to mam w sobie coraz więcej spokoju wewnętrznego” – mówił.

Przygotowania do igrzysk

Kwiatkowski nie zamierza rezygnować ze swoich sportowych aspiracji, mimo że jego kolano nigdy nie wróci do stanu sprzed kontuzji. Zawodnik wyraził przekonanie, że zdąży się przygotować do igrzysk olimpijskich, które odbędą się w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo. „- Mam też przekonanie, że zdążę się przygotować do igrzysk. Nie chciałbym tam jednak tylko wystartować, bo mam wysokie cele” – zaznaczył.

Osiągnięcia i przyszłość

Przed kontuzją Kwiatkowski uchodził za jedną z największych polskich nadziei na medal olimpijski. W 2023 roku zdobył mistrzostwo świata w gigancie równoległym, jednak z powodu kontuzji nie mógł przystąpić do obrony tytułu na tegorocznych mistrzostwach świata, które odbyły się w marcu w Szwajcarii. Zawodnik planuje wrócić do jazdy na desce już w sierpniu, aby rozpocząć przygotowania do nadchodzącego sezonu zimowego.

Wsparcie i pomoc

W obliczu trudności, z jakimi zmaga się Kwiatkowski, ważne jest, aby sportowcy mieli dostęp do wsparcia psychologicznego oraz rehabilitacyjnego. W przypadku problemów zdrowotnych, takich jak depresja, warto szukać pomocy u specjalistów, którzy mogą pomóc w powrocie do formy zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Kwiatkowski, jako osoba publiczna, może stać się inspiracją dla innych sportowców, którzy borykają się z podobnymi wyzwaniami.