Rosja modernizuje artylerię, stając się zagrożeniem dla morskich dronów.

Na dalekowschodnich rubieżach Rosji zmodernizowany system artyleryjski „Berieg-M” trafił do jednostek nadbrzeżnych Floty Pacyfiku, co ma znacząco zwiększyć zdolności obronne kraju. Nowa armata o kalibrze 152 mm, która zastąpiła przestarzałe 130 mm działa, pozwala na rażenie celów na dystansie do 50 kilometrów. Wprowadzenie nowoczesnych pocisków kierowanych „Krasnopol” oraz nowego podwozia na ciężarówce MAZ-543M sprawia, że „Berieg-M” staje się poważnym zagrożeniem, zwłaszcza dla morskich dronów. Pierwsze testy zaplanowane są na czerwiec, a pełne wprowadzenie do służby ma nastąpić w lipcu 2025 roku.

Nowe możliwości „Berieg-M”

Główna zmiana w zmodernizowanym systemie artyleryjskim „Berieg-M” to wymiana 130-mm działa na nowoczesną armatę kal. 152 mm. Dzięki temu zasięg rażenia wzrósł z 23 do 50 kilometrów, co oznacza, że system może skutecznie atakować cele zarówno na morzu, jak i na lądzie. Nowe możliwości obejmują także zastosowanie precyzyjnych pocisków kierowanych „Krasnopol”, które już wcześniej sprawdziły się w konfliktach w Ukrainie i Syrii. Eksperci podkreślają, że te zmiany znacząco zwiększają efektywność rosyjskiej artylerii nadbrzeżnej.

Rewitalizacja przestarzałego systemu

System „Berieg” był uznawany za przestarzały już od wielu lat, a jego pierwsza wersja nie spełniała współczesnych standardów uzbrojenia. Rosyjscy wojskowi zwracali uwagę na jego niedostosowanie do nowoczesnych systemów, zwłaszcza w kontekście porównania z 127-mm działami NATO. Modernizacja „Berieg-M” to odpowiedź na te krytyki i próba przywrócenia konkurencyjności rosyjskiej artylerii nadbrzeżnej. Dzięki nowym technologiom Rosja stara się odzyskać pozycję w obszarze obrony wybrzeża.

Testy na wyspie Simuszir

W czerwcu 2025 roku na wyspie Simuszir zaplanowane są testy nowego systemu „Berieg-M”. Rosyjscy eksperci wojskowi przewidują, że szkoleniowe strzelania pozwolą na ocenę możliwości nowego działa oraz amunicji. System zamontowany na podwoziu ciężarówki MAZ-543M, wykorzystywanej w wielu rosyjskich systemach rakietowych, ma być w stanie razić szybkie jednostki nawodne poruszające się z prędkością do 100 węzłów (około 180 km/h). Testy te mogą dostarczyć cennych informacji na temat skuteczności nowego wyposażenia.

Przyszłość rosyjskiej artylerii nadbrzeżnej

Modernizacja systemu „Berieg-M” może być początkiem szerszego trendu w unowocześnianiu rosyjskiej obrony wybrzeża. Choć zmiany w jednym systemie nie stanowią rewolucji, mogą zapoczątkować proces modernizacji całej linii artylerii nadbrzeżnej. Rosja, korzystając z doświadczeń zdobytych w ostatnich konfliktach, może zdecydować się na dalsze unowocześnienia, co sugeruje, że „Berieg-M” to tylko pierwszy krok w kierunku wzmocnienia zdolności obronnych kraju. W obliczu rosnących zagrożeń ze strony morskich dronów, rosyjska artyleria nadbrzeżna z pewnością nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.