Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS), znalazł się w centrum skandalu, który może zaważyć na jego szansach w nadchodzących wyborach. Oskarżenia dotyczące drugiego mieszkania oraz rzekomego wykorzystywania starszego, niepełnosprawnego mężczyzny, Jerzego Żywickiego, wstrząsnęły jego kampanią, stawiając pod znakiem zapytania zarówno jego wiarygodność, jak i kompetencje PiS w wyborze kandydata.
- Karol Nawrocki jest kandydatem PiS na prezydenta.
- Oskarżenia dotyczą drugiego mieszkania i wykorzystywania niepełnosprawnego mężczyzny.
- Nawrocki wcześniej zniwelował różnicę w sondażach z Trzaskowskim.
- Jego zespół twierdzi, że drugie mieszkanie było częścią umowy opiekuńczej.
- Żywicki obecnie mieszka w domu opieki, co podważa wersję Nawrockiego.
Skandal z mieszkaniem Nawrockiego
W ubiegłym tygodniu Nawrocki, który wcześniej zdołał zniwelować różnicę w sondażach z Rafałem Trzaskowskim, znalazł się w ogniu krytyki po ujawnieniu, że posiada drugie mieszkanie. W trakcie debaty telewizyjnej kandydat stwierdził, że reprezentuje zwykłych Polaków, którzy mają tylko jedną nieruchomość. Jak się okazało, jego oświadczenie było fałszywe, co ujawnili dziennikarze portalu Onet.
Reakcja kampanii Nawrockiego
W odpowiedzi na zarzuty, zespół Nawrockiego twierdził, że drugie mieszkanie było częścią umowy, w ramach której miał opiekować się Żywickim. Jednak dalsze śledztwo wykazało, że Żywicki obecnie mieszka w domu opieki, a jego dzieci oraz były opiekun zaprzeczyli, jakoby Nawrocki rzeczywiście dbał o mężczyznę. „Nawrocki zrobił rzecz całkowicie obrzydliwą. Przejął mieszkanie od starszej i schorowanej osoby, nie płacąc za nie” – skomentował Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji.
Problemy z komunikacją
W miarę jak skandal się rozwijał, kampania Nawrockiego i PiS zmagały się z chaotyczną komunikacją. W jednym z pierwszych oświadczeń rzeczniczka kampanii, Emilia Wierzbicki, stwierdziła, że Nawrocki nie mógł znaleźć Żywickiego przez ostatnie sześć miesięcy. Jednakże, jeśli Nawrocki był jedyną osobą odpowiedzialną za opiekę nad Żywickim, dlaczego nie zgłosił jego zaginięcia? Dodatkowo, oświadczenie majątkowe Nawrockiego ujawniające posiadanie trzeciego mieszkania tylko pogłębiło wątpliwości dotyczące jego uczciwości.
Reakcja PiS na kryzys
W obliczu narastających kontrowersji, PiS próbowało przejąć kontrolę nad narracją, co jednak przyniosło więcej zamieszania. Na konferencji prasowej trzech posłów PiS zaprezentowało dowody, które miały wykazać, że Nawrocki zapłacił Żywickiemu 120 tysięcy złotych za mieszkanie. Jednak w tym samym dniu Nawrocki w wywiadzie stwierdził, że nie zapłacił tej kwoty jednorazowo, co wprowadziło dodatkowe niejasności. „To wydaje się sprzeczne z tym, co przedstawiono w akcie notarialnym” – zauważył jeden z analityków politycznych.
Przyszłość Nawrockiego w wyborach
Skandal ten rodzi poważne pytania etyczne i prawne, które mogą zaważyć na przyszłości Nawrockiego w nadchodzących wyborach prezydenckich. Choć poparcie dla Nawrockiego wśród wyborców PiS może pozostać stabilne, to jednak jego szanse na zdobycie głosów centrowych oraz wyborców Konfederacji mogą zostać poważnie osłabione. W sondażach 43% Polaków ma negatywne zdanie na temat zachowania Nawrockiego wobec Żywickiego, podczas gdy tylko 15% ocenia je pozytywnie. W obliczu nadchodzącej drugiej tury wyborów, Nawrocki będzie musiał przekonać wyborców do swojej kandydatury, co w świetle ostatnich wydarzeń może okazać się niezwykle trudne.
Loading ...
