Obrońca Mieszka R. zaprzecza przyznaniu się do winy

W tragicznym zdarzeniu na Uniwersytecie Warszawskim, 22-letni Mieszko R. został oskarżony o zabójstwo portierki uczelni. Prokuratura informuje, że podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, jednak obrońca Mieszka R. zaprzecza tej wersji, twierdząc, że jego klient nie przyznał się do winy. Sprawa budzi ogromne emocje i kontrowersje, a prokuratura planuje wystąpić o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

  • Mieszko R. oskarżony o zabójstwo portierki Uniwersytetu Warszawskiego.
  • Prokuratura twierdzi, że Mieszko przyznał się do winy, obrońca zaprzecza.
  • Prokuratura planuje wystąpić o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
  • Mieszko R. usłyszał trzy zarzuty, w tym zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Przesłuchanie Mieszka R.

Na czwartkowej konferencji prasowej prokurator Piotr Antoni Skiba przekazał, że Mieszko R. został przesłuchany w obecności dwóch obrońców. „Był przesłuchiwany przez prokuratora prowadzącego. Drugi z prokuratorów, który został oddelegowany do tego postępowania, był protokolantem, a całe przesłuchanie było nagrywane” – zaznaczył prokurator. Mieszko R. miał złożyć wyjaśnienia, które według prokuratury wskazują na konieczność uzyskania opinii sądowo-psychiatrycznej.

Obrońca Mieszka R. reaguje

Obrońca Mieszka R., mec. Maciej Zaborowski, stanowczo zaprzeczył, jakoby jego klient przyznał się do winy. „Nie jest prawdą, jak mówił prokurator Skiba, że mój klient przyznał się do winy. To jakaś bzdura” – powiedział w rozmowie z „Wprost”. Zaborowski wyraził oburzenie wobec sposobu, w jaki prokuratura informuje media, wskazując na nierzetelność w przekazywaniu informacji.

Zarzuty dla Mieszka R.

Mieszko R. usłyszał trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa oraz znieważenia zwłok. Za pierwszy zarzut grozi mu kara od 15 lat więzienia do dożywocia, za drugi – taka sama kara, a za trzeci – kara grzywny, ograniczenia wolności lub do dwóch lat więzienia. Prokuratura już sporządziła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Tragiczne wydarzenia na kampusie

Do brutalnego ataku doszło w środę, gdy Mieszko R. zaatakował siekierą 53-letnią portierkę, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum. Kobieta nie przeżyła ataku i zmarła na miejscu. Na pomoc jej ruszył 39-letni pracownik Straży UW, który również został ranny i trafił do szpitala w stanie ciężkim. Na szczęście jego życiu już nic nie zagraża.

Reakcje na tragedię

Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim wywołała ogromne poruszenie wśród studentów i pracowników uczelni. Rektor uczelni, podczas konferencji prasowej, z trudem powstrzymywał emocje, mówiąc o zmarłej portierce jako „matce trójki dzieci”. W obliczu tak dramatycznych wydarzeń, społeczność akademicka zadaje sobie pytania o bezpieczeństwo na kampusie oraz o to, jak można zapobiegać podobnym tragediom w przyszłości.

Źródło: polsatnews.pl

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments