Krytyka posła Khalila wobec Partii Zielonych

Poseł Partii Pracy Peter Khalil skrytykował niektóre zachowania posłów Partii Zielonych, określając je jako „nieakceptowalne”. Wypowiedź miała miejsce w kontekście kampanii wyborczej w Wills, gdzie oskarżył Zielonych o szerzenie „kłamstw i oszczerstw”. Dzisiaj ma się odbyć spotkanie klubu parlamentarnego Partii Pracy, na którym omówiona zostanie nowa struktura ministerialna.

  • Poseł Partii Pracy Peter Khalil skrytykował zachowania posłów Partii Zielonych jako "nieakceptowalne".
  • W dzisiejszym spotkaniu klubu parlamentarnego Partii Pracy omówiona zostanie nowa struktura ministerialna.
  • Oczekiwane zmiany w składzie ministerialnym obejmują awans senatorów Tima Ayresa i Jess Walsh.
  • Mark Dreyfus i Ed Husic nie znajdą się w nowym składzie ministerialnym, mimo pozytywnej oceny ze strony ministra skarbu Jima Chalmersa.
  • Zmiany w składzie ministerialnym są wynikiem wewnętrznych negocjacji oraz wyników wyborów.

Spotkanie Partii Pracy

Posłowie Partii Pracy przybywają do gmachu parlamentu w Canberze przed dzisiejszym posiedzeniem caucusu. Oczekuje się, że zostanie zatwierdzona lista nowego składu ministerialnego, w którym nie znajdą się Mark Dreyfus i Ed Husic. Jim Chalmers, minister skarbu, nie chciał komentować spraw wewnętrznych partii, ale wyraził pozytywne zdanie o Husicu i Dreyfusie. „Mamy wielu dobrych ludzi. Staramy się ich dopasować do ministerstwa i gabinetu. Zawsze jest to trudne, ale to dobry problem, mieć zbyt wielu dobrych ludzi na dostępne miejsca,” powiedział Chalmers.

Zmiany w składzie ministerialnym

Wśród oczekiwanych zmian, senatorowie Tim Ayres i Jess Walsh z lewego skrzydła Partii Pracy mają zostać awansowani na wyższe stanowiska. Murray Watt zauważył, że chociaż niektórzy mogą nie zostać uwzględnieni, partia ma wielu utalentowanych członków. „Oczywiście mają moje najlepsze życzenia, a caucus podejmie dzisiaj decyzje,” dodał Watt. Zmiany w składzie ministerialnym są wynikiem wewnętrznych negocjacji oraz wyników wyborów.

Reakcje na kampanię wyborczą

Greens Senator Nick McKim, w rozmowie w Radio National Breakfast, stwierdził, że nie zamierza ubiegać się o przywództwo w Partii Zielonych. „Krótka odpowiedź brzmi: nie,” powiedział. McKim odniósł się także do oskarżeń o to, że stanowisko partii w sprawie Gazy mogło zaszkodzić ich wynikom wyborczym. „Nie sądzę, aby to miało jakikolwiek wpływ,” dodał, podkreślając, że „w Gazy trwa ludobójstwo”.

Defekcja senatora Price

Senator Jacinta Nampijinpa Price ogłosiła, że dołączyła do Partii Liberalnej, co wywołało oburzenie wśród niektórych członków Partii Narodowej. „Lojalność ma ogromne znaczenie,” skomentowała senator Bridget McKenzie, wyrażając swoje rozczarowanie. Price, w rozmowie z mediami, potwierdziła, że rozmawiała z byłym premierem Tonym Abbottem przed podjęciem decyzji o przejściu do Liberałów.

Przyszłość Partii Liberalnej

W międzyczasie, zastępczyni lidera Partii Liberalnej, Sussan Ley, ogłosiła, że zamierza ubiegać się o przewodnictwo w partii. „Będę się ubiegać o pozycję lidera Partii Federalnej,” powiedziała. Ley podkreśliła, że partia musi odzwierciedlać współczesną Australię oraz wartości liberalne. Jej deklaracja pojawia się w kontekście wewnętrznych napięć w partii po odejściu Price.

Podsumowanie sytuacji politycznej

W miarę jak głosy wciąż są liczone, polityczna sytuacja w Australii pozostaje napięta. Khalil, komentując wyniki wyborów, zauważył, że jego zespół był narażony na fizyczną intimidację i przemoc. „Myślę, że zdecydowana większość Australijczyków odrzuca taki styl polityki,” powiedział. W obliczu tych wydarzeń, przyszłość zarówno Partii Pracy, jak i Partii Zielonych oraz Liberalnej wydaje się niepewna.

Źródło: abc.net.au

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments