Philip Chiu Ping-chuen, którego siostra zginęła w tragedii, został pierwszym świadkiem, który złożył ustne zeznania podczas dochodzenia koronerów dotyczącego wypadku, który miał miejsce 1 października 2012 roku. Statek katamaran Sea Smooth, obsługiwany przez Hong Kong and Kowloon Ferry, zderzył się z Lamma IV, który przewoził 124 pracowników HK Electric oraz ich bliskich na pokazy fajerwerków z okazji Dnia Narodowego w porcie Victoria. W wyniku zderzenia Lamma IV zatonął w mniej niż dwie minuty, co doprowadziło do 39 zgonów, czyniąc to najgorszą morską katastrofą w mieście od 1971 roku.
- Philip Chiu Ping-chuen był pierwszym świadkiem, który złożył ustne zeznania podczas dochodzenia w sprawie katastrofy morskiej z 1 października 2012 roku.
- Katamaran Sea Smooth zderzył się z Lamma IV, co doprowadziło do zatonięcia statku i 39 zgonów, czyniąc to najgorszą morską katastrofą w Hongkongu od 1971 roku.
- Po zderzeniu, Chiu nie mógł uzyskać dostępu do kamizelek ratunkowych, ponieważ szafa była zamknięta za "metalową ramą".
- Pracownik HK Electric otworzył szafkę z kamizelkami ratunkowymi dopiero 30 sekund po zderzeniu, co ujawnia poważne problemy z bezpieczeństwem.
- Świadectwo Chiu podkreśla błędy w procedurach bezpieczeństwa, które mogły przyczynić się do tragedii.
Tragiczny wieczór na morzu
W nocy 1 października 2012 roku, katamaran Sea Smooth kontynuował swoją podróż do Yung Shue Wan Pier po zderzeniu z Lamma IV. Chiu, będący redaktorem gazety, relacjonował, że po zderzeniu, które miało miejsce około godziny 20:22, poszedł po kamizelkę ratunkową, lecz odkrył, że szafa z urządzeniami ratunkowymi była zamknięta za „metalową ramą”, do której nie miał dostępu bez członka załogi.
Problemy z bezpieczeństwem
Na rozprawie sądowej zeznano, że pracownik HK Electric zdobył klucz od załogi i otworzył szafkę z kamizelkami ratunkowymi około 30 sekund po zderzeniu. Ta sytuacja podkreśla poważne problemy z bezpieczeństwem, które miały miejsce w czasie tragicznego wieczoru, w którym zginęło 39 osób.
Świadectwo Philipa Chiu
Philip Chiu, jako pierwszy świadek, podzielił się swoimi przeżyciami z tamtej nocy, wskazując na błędy w procedurach bezpieczeństwa, które mogły przyczynić się do tak wysokiej liczby ofiar. Jego zeznania są kluczowe dla zrozumienia okoliczności tej katastrofy oraz dla przyszłych działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na morzu.