Najgorsze decyzje biznesowe, które przyniosły sukces

W artykule Roy’a Dekela, CEO SetSchedule, autor dzieli się swoimi najgorszymi decyzjami biznesowymi, które paradoksalnie przyczyniły się do jego sukcesu. Dekel podkreśla, że błędy w dążeniu do szybkiego wzrostu, wybór niewłaściwych partnerów oraz zatrudnianie osób wyłącznie na podstawie ich CV mogą prowadzić do poważnych problemów w firmie. Warto zatem uczyć się na błędach, aby stać się lepszym liderem i inwestorem.

  • Szybki wzrost nie zawsze rozwiązuje problemy w firmie.
  • Masowe zatrudnianie może prowadzić do poważnych problemów.
  • Właściwy wybór partnerów biznesowych jest kluczowy dla sukcesu.
  • Dyscyplina finansowa jest niezbędna w dążeniu do wzrostu.
  • Skupienie na kliencie i solidnych finansach jest priorytetem.

Iluzja wzrostu za wszelką cenę

Na początku swojej kariery w SetSchedule, Dekel uwierzył w powszechnie powtarzaną maksymę, że szybki wzrost rozwiązuje wszystkie problemy. „Wzrost leczy wszystkie rany, prawda? Nieprawda” – zauważa. W miarę jak firma rosła, Dekel i jego zespół zaczęli podejmować ryzykowne decyzje, takie jak masowe zatrudnianie pracowników i otwieranie nowych biur. „Na początku działało to świetnie, ale wkrótce rynek nieruchomości się zmienił, a nasz 'niewinny’ model został wystawiony na próbę” – dodaje.

W obliczu spowolnienia przychodów i ogromnych kosztów operacyjnych, Dekel zrozumiał, że szybki wzrost bez dyscypliny finansowej to bomba zegarowa. „Wzrost nie jest sukcesem, jeśli nie potrafi przetrwać turbulencji” – podkreśla. Dziś jego zespół koncentruje się na zdrowym, przemyślanym wzroście, stawiając na obsesję na punkcie klienta i solidne finanse.

Wybór niewłaściwego partnera

Współpraca z niewłaściwym partnerem może być jednym z najszybszych sposobów na wypalenie się w biznesie. Dekel porównuje partnerów biznesowych do małżonków, ale dodaje, że w biznesie stawka jest jeszcze wyższa. „Kiedy wiążesz się z kimś, stawiasz na jego charakter, a nie na jego CV” – mówi. W przeszłości doświadczył, jak wybór złego partnera może prowadzić do frustracji i chęci wycofania się z projektu.

Współprace z osobami, które nie miały determinacji, okazały się katastrofalne. „Najlepsze wyniki osiągałem z partnerami, którzy mieli charakter i wytrwałość” – zauważa Dekel. Zrozumiał, że zły partner może zrujnować firmę szybciej niż złe przychody. „Lekcja, którą wyniosłem: zły partner zatopi statek szybciej niż złe wyniki finansowe” – dodaje.

Zatrudnianie niewłaściwych ludzi

W miarę jak SetSchedule rosło, Dekel zrozumiał, że zatrudnianie ludzi wyłącznie na podstawie ich osiągnięć i referencji może prowadzić do problemów. „Na początku popełniliśmy klasyczny błąd: goniliśmy za dyplomami i referencjami” – wspomina. W rzeczywistości, wielu z tych, którzy wydawali się idealnymi kandydatami, szybko rezygnowało, gdy sytuacja stawała się trudna.

Najlepsi pracownicy to ci, którzy wierzyli w misję firmy, a nie tylko w wysokie wynagrodzenie. „Dziś, kiedy zatrudniam lub doradzam firmom, mówię: zatrudniaj misjonarzy, a nie najemników” – radzi Dekel. Wierzy, że sukces firmy opiera się na ludziach, którzy są zaangażowani w jej misję, a nie tylko na tych, którzy mają imponujące CV.

Wnioski z błędów

Dekel podkreśla, że błędy nie są bliznami na drodze przedsiębiorcy, lecz odznakami. „Czasami najgorsze decyzje, jakie podejmujesz, prowadzą cię do najlepszej wersji samego siebie” – mówi. Jego doświadczenia pokazują, że nauka na błędach jest kluczowa w budowaniu lepszych firm i stawaniu się lepszym liderem. „Sukces SetSchedule nie był wynikiem unikania błędów, ale tego, czego nauczyły nas te błędy” – podsumowuje.

Źródło: entrepreneur.com

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments