Radziecka sonda COSMOS 482 zagraża Polsce spadając z nieba

Polska Agencja Kosmiczna ostrzega przed zbliżającym się wejściem w atmosferę radzieckiej sondy COSMOS 482, która może spaść na Ziemię z prędkością 242 km/godz. Obiekt ten, ze względu na swoją budowę, może nie ulec całkowitemu zniszczeniu, co stwarza ryzyko dla mieszkańców Polski oraz innych regionów świata. Wstępne prognozy wskazują na możliwy moment deorbitacji w nocy z 9 na 10 maja 2025 roku.

  • Polska Agencja Kosmiczna ostrzega przed sondą COSMOS 482.
  • Sonda może spaść na Ziemię z prędkością 242 km/godz.
  • Deorbitacja przewidywana na noc z 9 na 10 maja 2025 roku.
  • Trajektoria obejmuje Polskę i inne regiony świata.
  • Trudne do przewidzenia miejsce upadku sondy.

Potencjalne zagrożenie dla Polski

Według komunikatu POLSA, sonda COSMOS 482 może dotrzeć do powierzchni Ziemi, a jej trajektoria przelotu obejmuje niemal całe terytorium Stanów Zjednoczonych, Amerykę Południową, Afrykę, Australię, część Azji oraz znaczną część Europy, w tym Polskę. Rzeczniczka POLSA, Agnieszka Gapys, podkreśliła, że „zakres okna niepewności wynika z wykorzystania do predykcji trajektorii lotu obiektu różnych modeli obliczeniowych oraz informacji wejściowych”. To oznacza, że dokładne miejsce upadku sondy jest trudne do przewidzenia.

Prędkość i trajektoria obiektu

Marco Langbroek z Uniwersytetu Technologicznego w Delft zwraca uwagę, że sonda tuż przed kontaktem z Ziemią może przemieszczać się z prędkością nawet 242 km/godz. „Prawdopodobieństwo, że uderzy w kogoś lub w coś, jest mniej więcej takie, jak uderzenia meteorytu, które zdarza się kilka razy w roku” – zauważył Langbroek. Do upadku sondy może dojść między 52. równoleżnikiem północnym a 52. równoleżnikiem południowym, co oznacza, że zagrożone są nie tylko Stany Zjednoczone, ale także Polska.

Prognozy dotyczące deorbitacji

Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, wskazuje, że najbardziej prawdopodobnym momentem deorbitacji będzie 10 maja o 6:28 czasu polskiego. Wówczas sonda powinna znajdować się w okolicach Wysp Kanaryjskich, kierując się na północny wschód w stronę Europy. „Przelot nad naszym krajem spodziewany jest między 6:36 a 6:37” – wyjaśnił Wójcicki, dodając, że trajektoria przebiegać będzie na osi: Wrocław – Piotrków Trybunalski – Biała Podlaska.

Dynamiczna orbita obiektu

Ekspert podkreślił, że „znajdujemy się niebezpiecznie blisko potencjalnego miejsca deorbitacji”. Zmieniająca się orbita obiektu sprawia, że prognozy mogą się zmieniać, co dodatkowo zwiększa niepewność. W związku z tym, mieszkańcy Polski powinni być świadomi sytuacji i śledzić najnowsze informacje na temat sondy oraz jej trajektorii.

Co robić w przypadku upadku obiektu?

W obliczu potencjalnego zagrożenia, eksperci zalecają zachowanie ostrożności. W przypadku, gdyby sonda rzeczywiście spadła na teren Polski, ważne jest, aby nie zbliżać się do miejsca upadku oraz informować odpowiednie służby. „Zalecamy, aby mieszkańcy pozostawali w kontakcie z lokalnymi władzami i śledzili komunikaty wydawane przez POLSA” – dodaje Agnieszka Gapys. Warto również pamiętać, że w przypadku upadku obiektu, mogą wystąpić nieprzewidywalne skutki, dlatego bezpieczeństwo powinno być priorytetem.

Źródło: wnp.pl

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments