Wzmocnienie bezpieczeństwa na uczelniach jest konieczne

W obliczu tragicznych wydarzeń na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie student zaatakował pracownicę uczelni, eksperci apelują o wzmocnienie środków bezpieczeństwa na polskich uczelniach wyższych. Dr Katarzyna Amrozy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu podkreśla, że obecne zabezpieczenia są niewystarczające, a radykalizacja postaw w społeczeństwie staje się coraz bardziej niepokojąca.

  • Tragiczny incydent na Uniwersytecie Warszawskim z udziałem studenta i pracownicy.
  • Kobieta zmarła, a napastnik ranił także innego pracownika uczelni.
  • Eksperci apelują o wzmocnienie środków bezpieczeństwa na uczelniach.
  • Radykalizacja postaw w społeczeństwie staje się coraz bardziej niepokojąca.
  • Uczelnie w Polsce są nieprzygotowane na takie zagrożenia.

Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim

W środę wieczorem na terenie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do tragicznego incydentu, w którym student III roku prawa zaatakował siekierą pracownicę uczelni. Kobieta zmarła na miejscu, a napastnik ranił także pracownika Straży UW, który próbował jej pomóc. Prokuratura poinformowała, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. To wydarzenie wstrząsnęło społecznością akademicką i ponownie zwróciło uwagę na kwestie bezpieczeństwa na uczelniach.

Radykalizacja postaw w społeczeństwie

Dr Amrozy wskazuje, że w Polsce obserwuje się wzrost radykalnych postaw, szczególnie wśród młodzieży. „Mieliśmy już ataki jak w 2002 roku w Gdańsku, gdy student wniósł w plecaku siekierę i zaatakował profesora. Wówczas zabity został asystent profesora, który próbował go ratować” – przypomina ekspertka. Jej zdaniem, uczelnie są całkowicie nieprzygotowane na takie zagrożenia, co stawia pod znakiem zapytania ich zdolność do zapewnienia bezpieczeństwa studentom i pracownikom.

Brak odpowiednich zabezpieczeń

Wielu ekspertów, w tym dr Amrozy, zwraca uwagę na to, że na większości polskich uczelni brakuje podstawowych środków ochrony. „Bardzo często w takim budynku jest jedynie portier, nie ma nawet ochrony. Uczelnie są całkowicie odsłonięte, wejść można w zasadzie wszędzie” – mówi. W jej ocenie, konieczne są zmiany w zakresie bezpieczeństwa, które powinny obejmować m.in. kontrolę dostępu do budynków oraz zatrudnienie wykwalifikowanych ochroniarzy.

Potrzeba prewencji i refleksji

Dr Amrozy podkreśla, że po każdym tragicznym wydarzeniu następuje fala obietnic ze strony polityków, jednak brak jest działań prewencyjnych. „Problem w polskich warunkach jest taki, że rozmawiamy o tym po tragicznych wydarzeniach. Państwo nie działa prewencyjnie” – ocenia. Ekspertka wskazuje również na konieczność szkolenia pracowników uczelni w zakresie bezpieczeństwa oraz umiejętności rozpoznawania potencjalnych zagrożeń.

Wnioski i przyszłość bezpieczeństwa na uczelniach

W obliczu rosnącej spirali agresji w społeczeństwie, dr Amrozy apeluje o otwartą debatę na temat bezpieczeństwa na uczelniach. „Nie można popadać ze skrajności w skrajność. Szkolenia umożliwiające prewencyjnie zapobieganie takim atakom byłyby jak najbardziej potrzebne” – podkreśla. Wskazuje również, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo powinna być przeniesiona na państwo, co wymagałoby zmian w prawie oraz odpowiedniego finansowania.

W obliczu tragicznych wydarzeń, które miały miejsce na Uniwersytecie Warszawskim, konieczne jest podjęcie działań mających na celu wzmocnienie bezpieczeństwa na uczelniach wyższych. Tylko poprzez systemowe podejście i współpracę między uczelniami a instytucjami państwowymi można zapewnić studentom i pracownikom odpowiednie warunki do nauki i pracy.

Źródło: naukawpolsce.pl

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments